Gazeta Biłgorajska: - Ma Pani dopiero 23 lata, a na swoim koncie wiele sukcesów m.in. 9 miejsce Europy w Mińsku, 3 miejsce w Mistrzostwach Europy Seniorów (Bukareszt 2009), można by tak długo wyliczać. Proszę powiedzieć jaka jest recepta na taki sukces?
Marzena Karpińska: - Uważam że, aby odnieść takie sukcesy w sporcie niezbędna jest ciężka praca, oprócz tego w uzyskiwaniu takich wyników sportowych pomaga mi także stosowanie właściwej diety, pomoc fizjoterapeuty, a najważniejsze to wsparcie i opieka trenera.
- Udało się Pani zdobyć wiele tytułów, proszę powiedzieć, który z nich był tym najważniejszym?
- Moim najważniejszym osiągnięciem jest zdobycie srebrnego medalu na Mistrzostwach Europy Seniorów i Seniorek w 2010 roku.
- A jaki ma Pani cel, zdobycie jakiego tytułu jest Pani marzeniem?
- Co prawda miałam już zaszczyt uczestniczyć w igrzyskach olimpijskich w Pekinie w 2008 roku, to jednak nadal moim celem i największym marzeniem jest zdobycie medalu olimpijskiego.
- Została Pani wybrana drugim najlepszym sportowcem na Lubelszczyźnie, a także znalazła się w dziesiątce Najlepszych Sportowców Zrzeszenia LZS w 2010 roku zajmując szóste miejsce? Co według Pani o tym zdecydowało?
- Na pewno wierni kibice, którzy głosowali na mnie, wiem że mogę na nich liczyć. Korzystając z okazji chciałabym im podziękować za poparcie mojej kandydatury.
- Jako jedna z nielicznych osób z powiatu biłgorajskiego odniosła Pani tak wiele w sporcie. Aby to osiągnąć potrzeba przede wszystkim wiele pracy i ćwiczeń. Proszę powiedzieć ile czasu codziennie poświęca Pani na treningi?
- Na treningi dziennie poświęcam średnio 4-5 godzin.
- Jakie ma Pani plany na najbliższe miesiące?
- Aktualnie przygotowuję się na treningach i zgrupowaniach sportowych do Mistrzostw Europy, które odbędą się na początku kwietnia, a potem do Mistrzostw Świata, które odbędą się na jesieni. Są one ostatnimi kwalifikacjami do igrzysk olimpijskich.
- Dziękuję za rozmowę.
- Dziękuję.