Pełna wersja

Nauczyciele dostana więcej pieniędzy

2011-01-25 00:03

Na ostatniej sesji Rady Gminy, która odbyÅ‚a siÄ™ w piÄ…tek 21 stycznia br., jednogÅ‚oÅ›nie zostaÅ‚a podjÄ™ta uchwaÅ‚a w sprawie przyjÄ™cia sprawozdania za 2010 rok z wysokoÅ›ci Å›rednich wynagrodzeÅ„ nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego w szkoÅ‚ach prowadzonych przez GminÄ™ BiÅ‚goraj. Jej skutkiem bÄ™dzie wypÅ‚ata dodatkowych Å›wiadczeÅ„ dla nauczycieli pracujÄ…cych na terenie gminy.

- Uchwała jest wykonaniem art. 30a Karty Nauczyciela, który mówi o tym, że organ prowadzących szkoły ma do 20 stycznia sporządzić sprawozdanie z wykonania średnich, do 31 stycznia ma obowiązek wypłacić odpowiednią sumę w formie dodatku uzupełniającego, a do 14 lutego złożyć sprawozdanie Radzie Gminy i poinformować o wypłacie dyrektorów szkół, nauczycieli oraz związki zawodowe - powiedziała Janina Gabryszewska, dyrektor Samorządowej Administracji Szkół.

Należy wyjaśnić, że Karta Nauczyciela, czyli ustawa regulująca prawa i obowiązki nauczycieli, gwarantuje im średnie wynagrodzenie na poszczególnych stopniach awansu zawodowego. Na średnią składa się wynagrodzenie zasadnicze, wszystkie dodatki np. motywacyjny, trzynastki oraz indywidualne elementy tj. odprawa. System jest tak skonstruowany, że średnie wylicza się dla konkretnego stopnia awansu. Jeśli wypracowana średnia jest niższa od kwoty gwarantowanej przez Kartę Nauczyciela, organ prowadzący szkołę ma obowiązek wypłacić dodatkowe świadczenie.

Skutkiem podjętej uchwały będzie więc wypłata właśnie tych dodatków uzupełniających w łącznej wysokości 380 tys. zł. Kwota jaką otrzyma pojedynczy nauczyciel będzie zależała od stopnia awansu zawodowego. - Dopłaty liczy się na poziomie organu prowadzącego, a nie poszczególnych szkół. My sumujemy wszystkich nauczycieli, którzy są zatrudnieni na terenie gminy, dzielimy na stopnie awansu zawodowego i w zależności od ilości etatów wyliczamy konkretną sumę, jaka należy się danemu nauczycielowi. Jeżeli nauczyciel zatrudniony jest na pełnym etacie otrzyma pełny dodatek, jeżeli w mniejszym wymiarze godzin, dodatek będzie niższy - dodała Janina Gabryszewska.

A dlaczego nauczyciele nie mogą wypracować średniej? To wiąże się z zatrudnieniem pracownika w niepełnym wymiarze godzin. Ci, którzy nie mają pełnego etatu pozbawieni są dodatków, a te z kolei wliczane są do średniej. - Taka jest praktyka na trenie naszej gminy. Dyrektorzy zatrudniają nawet kilkunastu nauczycieli na część etatu, oni poza pensją zasadniczą nie otrzymują żadnych dodatków, a różnicą między pensją zasadniczą, a średnią to ok. 1 tys. zł. Stąd konieczność dopłacania nauczycielom z kasy gminy - podsumowała dyrektor Gabryszewska.

Jt