Pełna wersja

zajawka '05

2011-02-03 00:31

zajawka

Żadnych specjalnych umiejętności nie trzeba by likwidować i zamykać - dziś wystarczy podpis i co najwyżej stwierdzenie "że się nie opłaca". Niemal bez echa sprzeciwu pożegnaliśmy pociągi osobowe. Wiem, wiem, pociągami nikt nie jeździ - mamy autobusy. Co prawda sporo połączeń autobusowych to już historia, tak jak niektóre autobusy, ale jeszcze jakoś do szkoły da się dojechać na czas. W niektórych gminach powiatu zniknie i to wyzwanie. Wójtowie znowu zastanawiają się jak tu podejść do likwidacji szkół. Moment jest dobry, świeżo po wyborach. A gminne kasy świecą pustkami po jesiennej "kampanii". Jak likwidować, to likwidować - stanowczo i po męsku - jak komendant policji. Rach, ciach i połowy posterunków nie ma. Jest za to obietnica, że w kilkanaście minut radiowóz zjawi się na miejscu dowolnego zdarzenia. Tak sobie myślę - to chyba szybciej niż karetka pogotowia. Najlepiej, żeby te w ogóle nie miały interwencji. Jeśli już mielibyśmy trafić do szpitala, to tylko o własnych siłach i o własnych siłach z niego wyjść. Tu zakładam optymistyczny wariant, że nasz szpital będzie funkcjonował, a wyrok częstochowskiego sadu w sprawie dzierżawy tamtejszego szpitala ma się nijak do dzierżawy szpitala w Biłgoraju. A propos sądów - Wydział Pracy w Sądzie Rejonowym w Biłgoraju będzie likwidowany...

Niedoszły prezydent Białegostoku, Krzysztof Kononowicz straszył, że jeśli wygra, to "nie będzie niczego". I gdyby nie rosnąca biurokracja, to musielibyśmy przyznać, że jednak dopiął swego.

zajawka