Pełna wersja

Nie chciał rzucać się w oczy

2020-11-23 10:22

Nie chciał zarejestrować pojazdu w kraju i rzucać się w oczy, więc zamontował dwie różne tablice rejestracyjne, które jak tłumaczył znalazł w przydrożnym rowie. Ponadto wsiadł za kierownicę mając w organizmie prawie 2 promile alkoholu i upierał się, że ma prawo jazdy choć jak się okazało nie miał.

Mowa o 52-latku z gminy Łukowa, który został zatrzymany przez mundurowych w niedzielne przedpołudnie około godziny 10:30.

Jak relacjonuje mł. asp. Joanna Klimek policjanci Wydziału Ruchu Drogowego biłgorajskiej komendy w miejscowości Chmielek zauważyli kierującego samochodem marki Daewoo, którego zachowanie na drodze wskazywało, że mężczyzna może znajdować się w stanie po spożyciu alkoholu.

Policjanci nie mylili się. - Okazało się że za kierownicą pojazdu siedział 52-letni mieszkaniec gminy Łukowa. Przeprowadzone przez policjantów badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało, że mężczyzna miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu - informuje mł. asp. Klimek.

Ponadto w trakcie kontroli mundurowi zauważyli, że na pojeździe którym kierował 52-latek znajdują się dwie różne tablice rejestracyjne, które jak się okazało po sprawdzeniu w policyjnych bazach należą do dwóch innych samochodów marki Audi i Mercedes.

- 52-latek tłumaczył, że nie chciał rejestrować swojego pojazdu w kraju i aby nie rzucać się w oczy zamontował tablice, które znalazł w przydrożnym rowie - informuje mł. asp. Klimek. Dalsza kontrola wykazała, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania choć twierdził, że ma prawo jazdy.

Teraz sprawą zajmują się policjanci. 52-latek wkrótce stanie przed sądem. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna.

JK/Red.