Pełna wersja

Dopłaty dla nauczycieli obciążają budżet?

2011-02-09 15:17

Karta Nauczyciela to ustawa gwarantujÄ…ca nauczycielom Å›rednie wynagrodzenie. Jeżeli nie jest one "wypracowane" odpowiedniÄ… iloÅ›ciÄ… godzin organ prowadzÄ…cy szkoÅ‚Ä™ ma obowiÄ…zek wypÅ‚acić nauczycielowi dodatek uzupeÅ‚niajÄ…cy. W ubiegÅ‚ym roku miasto na cel przeznaczyÅ‚o prawie milion zÅ‚otych. W tym roku powiat musi wyÅ‚ożyć 240 tys. zÅ‚, a gmina 380 tys. zÅ‚. WyjÅ›ciem jest zmniejszenie liczby nauczycieli. Ale czy to dobry pomysÅ‚?

Tadeusz Ferens, radny Rady Powiatu

System wynagradzania nauczycieli jest chory ponieważ składa się z 14 przeróżnych składników. Identyczne składniki różnią się między sobą o kilkanaście razy w zależności od zasobności samorządu, który je wypłaca. Powiat w bieżącym roku wypłacił kwotę 240 tys. zł z tytułu dodatku uzupełniającego.

Zgodnie z Art 30 Karty Nauczyciela powinny być wypłacone średnie płace dla poszczególnych grup nauczycieli od 2000 roku.

Ponieważ samorządy nie realizowały tych przepisów ustawowych Związki Zawodowe podjęły działania, aby średnia była wypłacona. W czasie negocjacji Związków Zawodowych z przedstawicielem Rządu i Ministerstwa Edukacji Narodowej uzgodniono finalnie nowe zapisy, które zobligowały samorządy do bezwzględnej realizacji zapisów ustawowych. W efekcie tego nauczyciele otrzymują dodatki uzupełniające, które im się faktycznie należą. Nie jest to żaden przywilej czy podwyżka, ale realizacja zapisów ustawy. Niektórzy samorządowcy leją krokodyle łzy z tego tytułu, bo jest to spore dodatkowe obciążenie dla budżetu organu prowadzącego.

Pewnym rozwiązaniem jest zwiększenie liczby godzin ponadwymiarowych, ale za tym pójdzie zmniejszenie zatrudnienia. Dlatego samorządy powinny bardziej zdecydowanie występować o zwiększenie środków na oświatę.

red.