Pełna wersja

Dopłaty dla nauczycieli obciążają budżet?

2011-02-10 12:50

.

Mirosław Lipiński, radny Rady Miasta

Karta Nauczyciela jest ważnym dokumentem prawnym regulującym funkcjonowanie szkół i przedszkoli. Regulacje te są wyraźnie odczuwalne w codziennym życiu szkoły. Karta zapewnia: stały, wysoki poziom nauczania, określa również ścieżki awansu zawodowego nauczycieli, skutkujące automatycznym, choć stosunkowo niewielkim - wzrostem płacy.

Jestem pedagogiem z ponad 20 letnim stażem pracy, mam własne dzieci w wieku szkolnym i doskonale zdaję sobie sprawę jakie znaczenie ma zdobycie dobrego wykształcenia. Wszyscy chcemy żyć w dobrze rozwiniętym i mądrze zarządzanym kraju. Do tego jednak potrzebni są ludzie znający: matematykę, języki obce, informatykę… Na nauce naszych dzieci nie powinniśmy oszczędzać, pieniądze zainwestowane należy potraktować jako inwestycję długoterminową.

Jestem także długoletnim działaczem związkowym i uważam, że zwalnianie ludzi z pracy jest najgorszym rozwiązaniem (zwłaszcza w dobie kryzysu i ograniczonych możliwości pozyskania pracy). By uniknąć corocznego wypłacania nauczycielom kwot niedopłaty w sytuacji kiedy wynagrodzenie wypłacone w danym roku, jest niższe niż wynagrodzenie średnie zagwarantowane w art. 30 ust. 3 ustawy Karta Nauczyciela - skłaniałbym się za zmniejszeniem liczby dzieci w klasach. Dzięki temu: zwiększy się liczba klas i wzrośnie liczba godzin dla nauczycieli. Tym sposobem nauczyciele będą mieli możliwość zarobienia tyle ile mówi ustawa. Rozwiązanie to bardzo korzystnie wpłynęłoby na poziom nauczania dzieci gdyż przy mniejszej liczebności klas, nauczyciel ma większe możliwości zindywidualizowania pracy z uczniem. Uważam, że jedynym dopuszczalnym sposobem na zmniejszenie liczby nauczycieli zatrudnionych w szkołach i przedszkolach jest dobrowolne przechodzenie na emerytury przez osoby do tego uprawnione.

Innym sposobem wydaje się być wspólne stanowisko Samorządów (obarczanych kolejnymi aktami prawnymi - bez pokrycia finansowego) skierowane do Parlamentu - o zmianie zapisów dotyczących konieczności wypłacania średnich wynagrodzeń.. Uważam że zniesienie tego zapisu nie przyniosłoby nauczycielom większej szkody. Obecnie wyrównania dotyczą tylko części nauczycieli, przez co zapis ten wprowadza tylko niezdrowy klimat.

red.