Pełna wersja

Nowe wozy trafiły do strażaków ochotników

2020-12-20 18:43

Druhowie ochotnicy z Aleksandrowa Drugiego i Jasiennika Starego majÄ… nowe wozy strażackie. Uroczyste przekazanie pojazdów, których zakup zostaÅ‚ sfinansowany ze Å›rodków Funduszu SprawiedliwoÅ›cim, odbyÅ‚o siÄ™ w niedzielÄ™, 20 grudnia.

Ochotnicza Straż Pożarna z Aleksandrowa Drugiego została doposażona w lekki wóz ratowniczo-gaśniczy. W uroczystym przekazaniu pojazdu, które odbyło się w niedzielę, 20 grudnia uczestniczyli m.in. wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, wicewojewoda lubelski Bolesław Gzik, wójt gminy Aleksandrów Józef Biały oraz komendant PSP w Biłgoraju st. bryg. mgr inż. Mirosław Bury i prezes OSP Aleksandrów Drugi Henryk Puźniak.

Jak podkreślał wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski strażacy ochotnicy jako pierwsi są na miejscu wypadku i pomagają osobom poszkodowanym, dlatego bardzo ważne jest aby dysponowali dobrym sprzętem.

- OSP z Aleksandrowa Drugiego otrzymało dzisiaj lekki wóz ratowniczo-gaśniczy, który będzie w pierwszej kolejności służył do pomocy poszkodowanym w wypadkach komunikacyjnych. To kolejna jednostka w naszym regionie, do której trafiło wsparcie z Funduszu Sprawiedliwości. W tym roku na doposażenie ochotniczych straży pożarnych w sprzęt i wozy udało się przeznaczyć ponad 3 mln zł - mówił wiceminister Romanowski i zaznaczał, że środki Funduszu Sprawiedliwości pochodzą z nawiązek i świadczeń pieniężnch zasądzanych sprawcom przestępstw, a przeznaczane są na pomoc pokrzywdzonym.

Lekki wóz ratowniczo-gaśniczy przekazany druhom z Aleksandrowa kosztował ponad 204 tys. zł. Pojazd został dostarczony przez PW "BIBMOT" BIK Sp.j. z Mielca i jest wyposażony m.in. w sprzęt łączności radiowej, wysokociśnieniowy agregat wodno-pianowy, zbiornik wody o pojemności 300 l i zbiornik na środek pianotwórczy, czy wciągarkę elektryczną.

W niedzielne popołudnie lekki wóz ratowniczo-gaśniczy trafił również do druhów z Jasiennika Starego w gminie Potok Górny. Pojazd kosztował ponad 208 tys. zł i podobnie jak w przypadku Aleksandrowa Drugiego zdecydowana większość środków pochodziła z Funduszu Sprawiedliwości.

Red.