Pełna wersja

Chcieli kupić samochód. Stracili 7 tys. euro

2021-04-12 09:28

38-letnia mieszkanka powiatu biłgorajskiego wspólnie z mężem zainteresowała się kupnem samochodu. Ogłoszenie znaleźli na popularnym serwisie aukcyjnym. Samochód miał zostać sprowadzony z Wielkiej Brytanii. Niestety po wpłaceniu zaliczki kontakt ze sprzedającym się urwał, a małżeństwo straciło ponad 7 tysięcy euro. Apelujemy o zachowanie ostrożności podczas zakupów internetowych.

Zakupy w internecie stały się naszą codziennością. Musimy jednak pamiętać o tym, że tak jak w świecie realnym tak i w wirtualnym możemy paść ofiarą oszusta. Przekonało się o tym małżeństwo z powiatu biłgorajskiego. W miniony piątek do biłgorajskich policjantów zgłosiła się 38-latka, która w połowie ubiegłego miesiąca wspólnie z mężem zainteresowała się kupnem samochodu marki Hyundai wystawionym do sprzedaży na popularnym serwisie aukcyjnym. Pomimo tego, że jedyną formą kontaktu ze sprzedającym był podany adres e-mailowy małżeństwo nawiązało kontakt i rozpoczęło negocjacje dotyczące sprzedaży.

- Sprzedający, który podał się za mieszkańca Wielkiej Brytanii aby uwiarygodnić legendę podesłał nawet kopię rzekomo swojego dowodu osobistego i poprosił o przesłanie kopi dowodu osoby kupującej. Według sprzedającego w całej transakcji miała uczestniczyć firma transportowa. Następnie małżeństwo otrzymało link i numer przesyłki oraz numer konta, na który miała wpłynąć ustalona ze sprzedającym zaliczka. Małżeństwo wpłaciło na wskazane konto ponad 7 tysięcy euro. Niestety po kilku dniach kontakt ze sprzedającym się urwał, a mieszkańcy powiatu nie otrzymali zwrotu pieniędzy ani samochodu - informuje mł. asp. Joanna Klimek z KPP w Biłgoraju.

Policjanci apelują o zachowanie ostrożności podczas zakupów online. Aby zminimalizować ryzyko stania się ofiarą naciągaczy, należy zachować kilka zasad bezpieczeństwa:

• Pamiętajmy, aby kierować się zasadą ograniczonego zaufania;

• Korzystajmy tylko ze sprawdzonych portali aukcyjnych, czytajmy regulaminy stron i sklepów;

• Sprawdźmy sprzedawcę. Ustalmy od kiedy posiada on konto, jakie są o nim opinie i komentarze;

• Sprawdźmy czy sprzedający podaje swój adres i telefon oraz czy można się z nim skontaktować. Zaniepokoić powinna nas sytuacja, w której dane tele-adresowe sprzedawcy lub sklepu są zagraniczne, szczególnie jeśli jest to kraj egzotyczny;

• Zachowujmy całą korespondencję ze sprzedającym, może ona stać się dowodem w sprawie;

• Uważajmy na super oferty, mocno zaniżone lub wręcz niewiarygodnie niskie ceny - powinny wzbudzić naszą czujność;

• Nie otwierajmy podesłanych w wiadomościach mailowych nieznanych nam linków, które mogą zawierać złośliwe oprogramowanie;

• Nigdy nie wysyłajmy kopi lub skanów naszych dokumentów, mogą one posłużyć oszustom na przykład do wyłudzenia kredytów lub pożyczek na nasze dane;

• Nie kupujmy "kota w worku" i nie płaćmy z góry szczególnie większych kwot. Bezpieczniej wybrać opcję za pobraniem. Naszą uwagę powinno również zwrócić to, że sprzedający nalega na taką formę lub zupełnie ją wyklucza;

• Sprawdźmy przesyłkę przy kurierze, w razie nieprawidłowości spiszmy protokół.

JK/Red.