- W ostatnich dniach doszły nas bardzo dobre wieści zarówno od Pana Dariusza, jak i Pana Marka, a mianowicie: w piątek w okolicach lasów Nadleśnictwa Biłgoraj obserwowano białego daniela — a właściwie białą damę! - poinformowało na oficjalnym profilu Nadleśnictwo Biłgoraj.
U przedstawicieli jeleniowatych żyjących w naszym kraju albinizm występuje niezmiernie rzadko (ma bardzo niską odziedziczalność) i zazwyczaj spotykany jest prawie wyłącznie u danieli. Wynika on z braku tylko jednego pigmentu w skórze — melaniny. Wśród tej chmary znalazła się jedna śnieżnobiała łania, jest to osobnik leucystyczny. Oznacza to, że w skórze brakuje dwóch rodzajów melaniny. Taki osobnik posiada niedobór ciemniejszych pigmentów w skórze i sierści, jednak oczy pozostają ciemnego koloru — co odróżnia je od albinosów.
Daniel nie jest gatunkiem rodzimym, został introdukowany do Polski w XVII w. Początkowo te zwierzęta wprowadzano do hodowli zamkniętych. Na wolność zaczęto je wypuszczać dopiero w drugiej połowie XIX w. - obecnie spotkamy je już we wszystkich regionach naszego kraju.
Jeszcze w 1972 r. ich liczebność szacowano na 2500 osobników, w raporcie GUS na 2020 r. wielkość populacji danieli szacuje się już na 29 346!
Nagranie autorstwa Marka Omiotka dostępne jest pod adresem https://ww