Kolejne 2 osoby zawiadomiły biłgorajską policję, że zostały oszukane przez nieuczciwych sprzedawców internetowych.
Jak informuje sierżant sztabowy Joanna Pilarska ofiarą oszusta padł 19-letni mieszkaniec gminy Biłgoraj. Młody mężczyzna na portalu społecznościowym znalazł ogłoszenie o sprzedaży telefonu komórkowego za kwotę 2 tys. zł. - Złożył zamówienie i za towar zapłacił przelewem na wskazane przez sprzedającego konto. Odebrał przesyłkę, ale zamiast telefonu w środku koperty znajdował się… breloczek. Poszkodowany próbował kontaktować się z oszustem, niestety bezskutecznie. 19-latek złożył zawiadomienie o oszustwie, stracił 2 tys. zł - relacjonuje sierżant sztabowy Pilarska.
Internetowe zakupy nie udały się również 36-letniej kobiecie. - Mieszkanka gminy Biłgoraj na jednym z portali internetowych znalazła interesującą ją ofertę dotyczącą sprzedaży basenów ogrodowych. Kobieta postanowiła kupić basen i wpłaciła na konto sprzedawcy umówioną kwotę. Po upływie terminu przewidzianej dostawy nie mogła już nawiązać kontaktu z nieuczciwym sprzedawcą, a strona internetowa z ogłoszeniem zniknęła. Pokrzywdzona straciła ponad 400 zł - informuje sierżant sztabowy Joanna Pilarska.
Policjanci prowadzą czynności w obu zgłoszonych przypadkach i apelują o rozwagę podczas internetowych transakcji. Decydując się na zakupy poprzez sieć internetową, na portalach aukcyjnych czy w sklepach internetowych pamiętajmy o zachowaniu ostrożności. Sprawdzajmy sprzedawcę, u którego zamierzamy kupić wybraną rzecz. Zweryfikujmy czy jest rzetelny. Uważajmy na super okazje. Nie zawsze to, co widoczne na zdjęciu musi być takie samo w rzeczywistości, lub nabyte przez sprzedawcę w sposób legalny. Jeśli chcemy wziąć udział w aukcji internetowej, sprawdźmy wiarygodność sprzedawcy, jego poprzednie aukcje oraz opinie kupujących na jego temat. Nawet w przypadku gdy mieszkamy daleko zapytajmy, czy po towar można zgłosić się osobiście. Gromadźmy całą korespondencję ze sprzedającym, w przypadku oszustwa będzie ona bezcennym dowodem kontaktów. Zachowanie zasad ostrożności pozwala na bezpieczne zakupy w sieci. Jeśli jednak mimo tego padniemy ofiarą internetowego naciągacza i nie dostaniemy towaru, za który zapłaciliśmy, zgłośmy to na policję.