Od południa 13 marca biłgorajscy funkcjonariusze poszukiwali zaginionego dzień wcześniej mężczyzny, mieszkańca gminy Biłgoraj. - 37-latek w sobotę wyjechał z domu. Jego pojazd został odnaleziony w Ignatówce. Policjanci pytali mieszkańców miejscowości, jednak nikt go nie widział. Jak zgłaszała rodzina, mężczyzna miał problemy ze zdrowiem, w związku z czym mógł potrzebować pomocy. Policjanci natychmiast podjęli poszukiwania, w których brali udział również mieszkańcy pobliskich miejscowości Ignatówki i Żelebska. Do działań zostali także zaangażowani funkcjonariusze Straży Pożarnej oraz pies tropiący - informuje mł. asp. Milena Wardach, rzecznik KPP w Biłgoraju.
Po 4 godzinach poszukiwań w kompleksie leśnym między miejscowościami Ignatówka-Żelebsko, zostały wystrzelone race świetlne, do których wyszedł zaginiony. - 37-latek czuł się dobrze, ale nie potrafił jednoznacznie powiedzieć co tam robił - mówi rzecznik Wardach.
Mężczyzna cały i zdrowy pod opieką funkcjonariuszy wrócił do domu.