Pełna wersja

Brakująca godzina

2011-03-26 16:06

Krótszy sen - pomyśli sceptyk, ale za to dłuższy dzień - zauważy zwolennik. Powód do zastanawiania się na sensem zmiany czasu będzie już w dziś, najbliżej nocy będziemy musieli przestawić się z czasu zimowego na letni. Przestawiamy zegarki o całą godzinę.

- W Polsce czas letni wprowadzany i odwoływany jest zgodnie z rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów z 15 marca 2004 roku w sprawie wprowadzenia i odwołania czasu letniego środkowoeuropejskiego. Zgodnie z rozporządzeniem, zmiana czasu polega na zmianie wskazań zegarów z godziny 2 minut 00 na godzinę 3 minut 00, która będzie godziną początkową czasu letniego środkowoeuropejskiego - informuje portal zmianaczasu.pl.

Taka jest teoria, w praktyce wielu z nas denerwuje się na samą myśl o kolejnym przesuwaniu wskazówek. Zastanawiamy się po co to wszystko? Czy jedna godzina jest tak istotna, żeby manipulować czasem? Otóż zdania są podzielone.

Powszechna opinia o tym, że przestawianie wskazówek zegara ma spowodować oszczędność energii elektrycznej podważana jest przez wielu ekonomistów twierdzących, że takie działania nie mają znaczącego wpływu na gospodarkę, a sama operacja jest problematyczna zwłaszcza dla systemów informatycznych. Ponadto dla wielu osób utrata godziny ze snu jest dotkliwa i musi minąć kilka dni, zanim zegar biologiczny powróci do "normalnego" funkcjonowania. Problemy mają także podróżni. - Pociąg już odjechał, a może jeszcze go nie było? - zastanawiają się niezorientowani. Zyski, jakie ma nam wszystkim dać manipulowanie wskazówkami zegara są jednak warte zastanowienia. Lepsze wykorzystanie światła słonecznego, dostosowanie aktywności ludzi do czasu, gdy jest go najwięcej. Zadowoleni będą Ci, którzy podczas zmiany czasu będą akurat w pracy - przepracują godzinę mniej, ale pensja pozostanie ta sama.

A co Państwo myślą na ten temat? Czy zmiana czasu na letni lub zimowy ma sens?

Jt