Pełna wersja

Pijani kierowcy ciężarówki i quada. Jeden nie ustąpił pierwszeństwa, drugi zderzył się z busem

2021-10-22 09:40

Do dwóch zdarzeń z udziałem nietrzeźwych kierowców doszło wczoraj (czwartek 21 października) w powiecie biłgorajskim. Pijany kierowca samochodu ciężarowego nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu, a nietrzeźwy kierowca quada zderzył się z busem. W wyniku zdarzeń dwaj mężczyźni trafili do szpitali. Policja apeluje o rozsądek za kierownicą i przypomina, że dla pijanych kierowców nie ma taryfy ulgowej.

Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego biłgorajskiej komendy, w czwartek 21 października patrolowali odcinek drogi wojewódzkiej numer 835.

- Około godziny 17:30 na skrzyżowaniu dróg Huta Turobińska i Gródki zauważyli zdarzenie drogowe z udziałem pojazdów marki FS Lublin i osobowego volkswagena. Policjanci wstępnie ustalili, że kierujący samochodem ciężarowym, 36-latek z gminy Godziszów, wykonując manewr skrętu w lewo na skrzyżowaniu, nie udzielił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu na wprost z przeciwnego kierunku 34-latkowi, który kierował volkswagenem - relacjonuje mł. asp. Joanna Klimek, oficer prasowa KPP w Biłgoraju.

Kierowca osobówki trafił do szpitala, na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń, jak ustalili policjanci mężczyzna był trzeźwy. Natomiast po sprawdzeniu stanu trzeźwości kierowcy ciężarowego lublina wyszło na jaw, że ma on w organizmie ponad promil alkoholu. Policjanci sporządzili dokumentację, która zostanie przekazana do sądu. Pijanemu kierowcy grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów. Mężczyzna odpowie również za spowodowanie kolizji.

Do drugiego zdarzenia z udziałem nietrzeźwego kierowcy doszło około godziny 19:00 w Aleksandrowie. Jak wstępnie ustalili policjanci 62-letni kierowca pojazdu marki Fiat Ducato wykonywał manewr cofania na posesję, gdy nagle poczuł uderzenie w lewy bok pojazdu. - Okazało się, że wjechał w niego 23-letni kierowca quada, który w wyniku uderzenia zatrzymał się na pobliskiej łące. Mężczyzna trafił do szpitala, jednak nie odniósł poważnych obrażeń, okazało się natomiast, że był nietrzeźwy - dodaje rzecznik Klimek. Przeprowadzone przez policjantów badanie wykazało, że 23-latek miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Policjanci ustalają teraz dokładne okoliczności i szczegóły tego zdarzenia.

Funkcjonariusze przypominają, że jazda w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem za które grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna.

JK/red.