Te linie istniały już wcześniej, ale od niedawna busy kursują w każdy dzień tygodnia. Takie rozwiązanie zostało wprowadzone przede wszystkim z myślą o studentach, gdyż to głównie oni korzystają z tych połączeń. - Dostaliśmy wiele sygnałów o tym, że jest zapotrzebowanie na częste kursy właśnie w tych kierunkach, ale uruchomienie ich wcale nie było proste. Musieliśmy postarać się o zgodę na przejazd w takich godzinach, które nie kolidowałyby z samochodami innych PKS-ów - powiedział w rozmowie z Gazetą Biłgorajską Jacek Patro, prezes PKS Biłgoraj.
Mimo, że rentowność konkretnego kursu będzie można ustalić dopiero po około roku od jego wprowadzenia, pewne jest to, że ten krok był zrobiony w dobrym kierunku. - Codzienne kursy do Krakowa i Rzeszowa zostały wprowadzone kilka miesięcy temu, więc czas podsumowań jeszcze przed nami. Jednak jestem optymistą, tym bardziej, że do tych miejscowości jeździ bus, czyli znacznie szybszy środek transportu niż chociażby autobus. Już teraz jest bardzo wielu chętnych do korzystania z tych połączeń - stwierdził Patro.
Z całą pewnością codzienne kursy we wspomnianych kierunkach stanowią konkurencję dla prywatnych przewoźników. To dobra wiadomość dla podróżnych, ponieważ tam gdzie jest konkurencja są również znacznie niższe ceny biletów. Przykładem jej braku jest chociażby trasa z Biłgoraja do Lublina, gdzie dominują prywatne firmy, które regularnie podnoszą opłaty za przejazd. - Tam, gdzie jest jeszcze taka możliwość staramy się walczyć o klienta. Zupełnie inna sytuacja jest np. na trasie Biłgoraj - Lublin, która w pełni opanowana jest przez firmy prywatne - dodał prezes. Decyzja należy więc do pasażera. Nie chcąc płacić coraz większych sum za bilet, powinniśmy korzystać z usług różnych przewoźników. Tak jak dzieje się to na trasie do Rzeszowa i Krakowa. Cena biletu proponowana przez biłgorajski PKS jest podobna do tej, która obowiązuje w firmach prywatnych.
To nie koniec starań o pasażerów. PKS już planuje wprowadzenie nowych kursów.
- Przyglądamy się kilku miejscowościom, zarówno tym, z którymi możemy wprowadzić połączenia całoroczne, jak i tym, które tylko okazjonalnie mogą stanowić cel podróży mieszkańców powiatu biłgorajskiego. Chcemy w ten sposób ułatwić dostęp młodzieży do miejsc takich jak np. Włodawa i Jezioro Białe - podsumował prezes Jacek Patro.