Jednak komisja budżetu nie przychyliła się do tej propozycji. - Są drogi bardziej potrzebne. Są tereny, które się szybciej rozwijają, a dojazd od nich jest utrudniony, na przykład Ruda Zagrody. Znajdują się tam inwestorzy, którzy odprowadzają podatki do gminy - stwierdził radny Dawid Muzyka. Radnemu nie spodobał się także fakt, że zmiana ta została wprowadzona do obrad bez wcześniejszych uzgodnień z radnymi.
Do poparcia tej inwestycji przekonywał radny Marek Małek, który stwierdził, że jest to droga strategiczna dla tej miejscowości. W Ciosmach mieszka ok. 400 mieszkańców, ponadto droga ta łączy dwa powiaty i dwa województwa. - Od 2 lat na tym odcinku nie było żadnych remontów, oprócz takich polegających na łataniu największych dziur. Przykro mi z tego powodu, że niektórzy radni widzą tylko swoje potrzeby, a nie widzą potrzeb innych mieszkańców. W tym budżecie na naszą miejscowość praktycznie nie ma nic. Liczyłem, że chociaż te zmiany w ciągu roku uda się nanieść. Proszę o pozytywne rozpatrzenie tego tematu i głosowanie za - apelował radny Marek Małek.
Radny wymienił również inwestycje, które poparł w sąsiednich gminach, których koszty często przekraczały wnioskowane 100 tys zł.
Głos w dyskusji zabrała także zastępca wójta Teresa Różańska. - Taka jest propozycja wójta. Wójt mógł brać pod uwagę różne miejscowości, bo potrzeby są ogromne. To, co jest zaproponowane nie rozwiąże problemów, ale będzie to znaczący odcinek. Myślę, że nie da się zadowolić wszystkich i nie znalazłby się radny, który by tego dokonał. Trzeba się dogadywać i ta propozycja to wynik negocjacji wójta z powiatem. W tym roku jest to, w przyszłym zupełnie co innego - wyjaśniała Teresa Różańska, zastępca wójta.
Radny Łokaj zapytał, czy były inne propozycje powiatu, między którymi wybierał wójt Różyński. Jednak, z powodu nieobecności wójta na sesji, nie uzyskano odpowiedzi. Ostatecznie 7 głosami przeciw, 6 za, uchwała nie przeszła. Tym samym, nie tylko nie powstanie droga na Ciosmy, ale odrzucono wszystkie proponowane zmiany w budżecie. Radny Marek Małek nie krył rozczarowania decyzją kolegów z rady. Podsumowaniem dyskusji była propozycja Wiesława Makarowskiego, który stwierdził, że radnym trzeba zorganizować objazdową wycieczkę w celu oceny stanu dróg gminy Biłgoraj.