O akcji pisaliśmy już pod koniec stycznia w artykule pt. Petycja w obronie biłgorajskich lasów. Pod tym adresem znajdą też Państwo pełną treść petycji.
- Nasze serca krwawią widząc te ogromne połacie spustoszone w imię rzekomo planowo prowadzonej gospodarki leśnej. NIE MA NA TO NASZEJ ZGODY!!! - napisali mieszkańcy Biłgoraja i rozpoczęli zbiórkę podpisów pod petycją, mającą zatrzymać działania leśników.
- Ta petycja to kolejny etap walki o zachowanie biłgorajskich lasów, znacznie różni się od tej którą do tej pory podpisało online ponad 500 osób (nie tylko z naszego regionu). Jest bardziej precyzyjna jeżeli chodzi o nasze postulaty, które uległy też uelastycznieniu w aspekcie prowadzenia gospodarki leśnej. Zamierzamy zbierać podpisy mieszkańców miasta, gminy Biłgoraj i całego powiatu biłgorajskiego, a następnie skierować tę petycję do naszych reprezentantów we władzach lokalnych - wyjaśniał wówczas Bogdan Kiełbasa z grupy Biłgoraj broni swojego lasu.
Tak też się stało. Działacze ustawili stoisko w Galerii Biłgorajskiej, ale zbierali podpisy także przy innych okazjach. Informowaliśmy o tym naszych czytelników w artykule pt. Obrońcy lasu będą zbierać podpisy w Galerii Biłgorajskiej.
Akcja została zakończona. Udało się zebrać dokładnie 1437 podpisów.
Jak wyjaśnia w rozmowie z portalem bilgorajska.pl Bogdan Kiełbasa w bieżącym tygodniu odbyło się spotkanie z przewodniczącymi Rady Gminy Biłgoraj, rady Miasta w Biłgoraju oraz Rady Powiatu Biłgorajskiego.
Poza tym pisma zostały wysłane do ministra Jacka Sasina, minister Anny Moskwy, czy dyrektora Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych Andrzeja Koniecznego.
- My, mieszkańcy Biłgoraja, gminy Biłgoraj i powiatu biłgorajskiego pragniemy wyrazić swój sprzeciw wobec masowej wycinki lasów przeprowadzanej i planowanej do przeprowadzenia przez Nadleśnictwo Biłgoraj i apelujemy do Pani Minister jako uprawnionego organu do wprowadzenia pilnych zmian w obecnie funkcjonującym Planie Urządzenia Lasu na lata 2020 - 2029 w celu ograniczenia intensywnego i nadmiernego pozyskiwania drewna z biłgorajskich lasów - czytamy w piśmie skierowanym do Anny Moskwy.
Inicjatorzy akcji zwrócili się też do przewodniczących rad z prośbą o ujęcie powyższej problematyki w porządku obrad na najbliższych posiedzeniach, jak również przyjęcie stanowiska popierającego postulaty mieszkańców miasta Biłgoraja, gminy Biłgoraj oraz powiatu biłgorajskiego i przesłanie go do Ministra Klimatu i Środowiska.
O efektach tej inicjatywy będziemy informować w najbliższym czasie.