Rodzina zaginionej obawiała się o jej zdrowie, ponieważ była już w podeszłym wieku. Według ustaleń, kobieta ostatni raz widziana była około godz. 8.00 rano w kościele, gdzie była razem z rodziną. Od tamtej pory nikt jej nie widział.
Po zgłoszeniu zaginięcia, około godz. 23.40, pomimo trudnych warunków nocnych zorganizowano i podjęto akcję poszukiwawczą. Przez około 2 godziny starszą kobietę poszukiwała 30-osobowa ekipa policjantów, strażaków oraz policyjny przewodnik z psem służbowym. Trop kobiety podjął pies służbowy, który około 4 kilometrów pobliskim lasem prowadził ekipę poszukiwawczą. Od momentu rozpoczęcia poszukiwań po około 2 godzinach odnaleziono staruszkę. Była zmarznięta, ale cała i zdrowa. Oznajmiła, że zbierając owoce leśne, po kilku godzinach straciła orientację i nie mogła odnaleźć miejsca, gdzie po drodze pozostawiła rower. Szczęśliwie odnalezioną 83-latkę, której życiu nic nie zagraża, oddano pod opiekę rodziny.