Pod koniec maja uczestnicy zajęć plastycznych z pracowni Tęczowa Malarnia, "3D" i Cudawianki, mieli okazję odwiedzić dawną stolicę polski - Kraków. Po dwuletniej przerwie, spowodowanej pandemią, młodzi plastycy mogli wejść do sal Muzeum Narodowego i Muzeum Fotografii. Dla niektórych podopiecznych Anny Świcy i i Ireny Oręziak-Kupczak to była pierwsza wizyta w tak znaczących i wyjątkowych dla naszej kultury miejscach.
Podczas wizyty w Muzeum Narodowym mogliśmy uczestniczyć w zajęciach edukacyjnych dla młodzieży w ramach wystawy Jacek Malczewski romantyczny. Lekcja muzealna zatytułowana Chimery i tortownica. Symbolizm w malarstwie Jacka Malczewskiego poprowadziła naszych wychowanków po zawiłych elementach symboliki tego wyjątkowego i wybitnego malarza przełomu XIX i XX wieku.
Oglądane obrazy kryją nadspodziewanie wiele znaczeń, ukrytych kodów kultury, historii i literatury. To swoista łamigłówka dla odbiorców malarstwa. Podczas lekcji każdy mógł znaleźć się w świecie pełnym wrażliwości na piękno ojczystego krajobrazu, poczucie polskości i wrażliwość na rodzimy folklor. Każdy mógł dokonać swojej indywidualnej interpretacji dzieła.
Kolejnym ważnym punktem wizyty w Krakowie było Muzeum Fotografii im. Walerego Rzewuskiego. To jedno z tych miejsc, do których zaglądamy troszkę rzadziej. A szkoda… Niedawno otwarty dla zwiedzających piękny gmach przy ulicy Rakowickiej łączy starą ceglaną architekturę z pełnymi rozmachu elementami nowoczesnych form.
Przepiękne szklane wejście z logo muzeum w formie neonu - świetlnego znaku MuFo - przywitało młodzież z Biłgoraja. Dyrektorem tej jedynej w Polsce publicznej placówki zajmującej się zagadnieniom fotografii jest pochodzący z Biłgoraja Marek Świca. Pan Dyrektor przywitał nas osobiście i wprowadził w atmosferę i zadania tej instytucji muzealnej.
Wystawa główna zatytułowana "Co robi zdjęcie" - to ekspozycja przekrojowo prezentująca zarówno historię fotografii, jej teraźniejszość i przyszłość. Podzielona na pięć części nowa wystawa wprowadzi widza w świat różnych technik fotograficznych, pozwalając mu zrozumieć nie tylko, jak powstają współczesne odbitki fotograficzne, ale także dowiedzieć się, jakie metody wcześniej stosowano do zapisu obrazów na papierze.
Przewodnik oprowadzający naszą grupę zaprezentował liczne eksponaty tworzące ekspozycję - odbitki i albumy fotograficzne, szklane klisze, negatywy oraz sprzęt fotograficzny. Różnorodność prezentowanych obiektów nie tylko odzwierciedla bogactwo zbiorów muzeum, ale przede wszystkim jest dowodem na szerokie spojrzenie na fotografię. Wystawa pokazuje fotografię jako zmieniającą świat technologię, która stała się narzędziem niekończących się globalnych przemian.
Podczas tych kilku godzin spędzonych w Krakowie zobaczyliśmy budynki Uniwersytetu Jagiellońskiego, Rynek Główny z Sukiennicami, rzeźbą Igora Mitoraja, kościół Mariacki i ołtarz Wita Stwosza, a w drodze powrotnej obejrzeliśmy fasady barokowego kościoła św. Piotra i Pawła, romański kościół św. Andrzeja, oraz spojrzeliśmy na panoramę wawelskiego wzgórza.