- Pomysł zrodził się podczas obserwacji podobnej imprezy w Zamościu. Uczestniczyliśmy tam w pochodzie, braliśmy udział w uroczystości i pomyśleliśmy, że taki dzień powinien być zorganizowany również na naszym terenie. Na pierwszą edycję otrzymaliśmy fundusze z Fundacji Fundusz Lokalny Ziemi Biłgorajskiej i od tamtej pory Dzień Godności stał się tradycją - powiedziała w rozmowie z Gazetą Biłgorajską Marzena Kopacz dyrektor Zespołu Szkolno-Rewalidacyjnego w Teodorówce, organizator imprezy.
Ideą tego dnia jest zapobieganie izolacji osób niepełnosprawnych i uświadomienie tym w pełni sprawnym, że nie można nikogo dyskryminować tylko ze względu na jego odmienność. To są tacy sami ludzie, czują, kochają, cierpią.
- Dzień Godności służy przywracaniu godności, choć nie twierdzę, że osoby niepełnosprawne żyją niegodnie, bo pewnie żyją różnie, ale z pewnością w codziennym życiu stoją na gorszej pozycji. Chcemy, żeby te osoby miały jak najlepsze warunki do życia, do nauki, chcemy uświadomić, że mają wszystkie prawa - dodała dyrektor Kopacz.
Piąta edycja Dnia Godności rozpoczęła się w środowe przedpołudnie, 11 maja br., od wspólnego przemarszu ulicami miasta, co miało pokazać społeczeństwu biłgorajskiemu, jak wielu ludzi zmaga się ze swoimi ułomnościami. Pozostała część uroczystości odbyła się na hali widowiskowo-sportowej OSiR w Biłgoraju. Były przemówienia zaproszonych gości m.in. burmistrza Janusza Rosłana, czy wicestarosty biłgorajskiego Stanisława Schodzińskiego, były przedstawienia zaprezentowane przez podopiecznych Warsztatów Terapii Zajęciowej, Zespołu Szkolno-Rewalidacyjnego, Miejskiego Zespół Szkół w Biłgoraju, Ośrodka Rehabilitacji i Terapii dla Dzieci Niepełnosprawnych w Biłgoraju, czy Środowiskowego Domu Samopomocy w Tarnogrodzie.
Niewątpliwie dużą atrakcją dla wszystkich zgromadzonych był występ gwiazdy - Iwana Komarenko. Ponadgodzinny koncert wzbudził entuzjazm zarówno tych młodszych, jak i nieco starszych uczestników imprezy. Wspólna zabawa, śpiewy i brak dystansu ze strony artysty sprawiły, że na twarzach rysował się szeroki uśmiech. - Środki na ten koncert pozyskaliśmy od Starosty, który przeznaczył na ten cel 5 tys. zł. Sam nawet zaproponował zaproszenie artysty, który mógłby uświetnić to wydarzenie, nam pozostawił za to wybór osoby. Pozostała część kwoty, czyli kolejne 5 tys. zł, pochodziła z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie - powiedziała Marzena Kopacz.