W tym numerze kolejny temat interwencyjny zgłoszony przez naszych czytelników.
Chodzi o lokalizację schroniska dla zwierząt. Nikt mieszkający w Biłgoraju nie ma chyba wątpliwości, co do potrzeby tej inwestycji. Wałęsające się grupki psów to widok, do którego już przywykli mieszkańcy Biłgoraja. Niestety problem tkwi także w mieszkańcach, którzy traktują zwierzęta w sposób nieodpowiedzialny. Najpierw kupują psiaka, by po chwili znudzenia obowiązkami wynikającymi z posiadania czworonoga, porzucić go na rogatkach miasta.
Jednak mieszkańcom okolic ulicy Motorowej i Okrągłego nie podoba się pomysł, aby schronisko było w bliskim sąsiedztwie ich domów. Zawiązali Komitet Protestacyjny. Argumentują, że mają już niedaleko wysypisko śmieci, a schronisko stworzy dodatkową uciążliwość. O tym, jak zostanie rozwiązana ta sporna kwestia, przekonamy się wkrótce. Miejmy nadzieję, że znajdzie się teren, w którym tak potrzebne schronisko powstanie, nie zakłócając niczyjego spokoju. I że stanie się miejscem skąd mieszkańcy powiatu będą przygarniać pieski do swoich domów.