Moto Mikołajki to już biłgorajska tradycja. Od wielu lat, w okolicach dnia św. Mikołaja motocykliści zrzeszeni w grupach Old SuperBike Bros oraz Spontanicznej Grupie Motocyklowej spotykają się, by wspólnie odwiedzić dzieci z Wioski Dziecięcej SOS w Biłgoraju.
W tym roku tradycji stało sie zadość. Motocykliści zebrali się na placu przy Urzędzie Miasta, by w korowodzie przejechać przez główne ulice miasta i dotrzeć do tych, którzy cały rok czekają na swoich wyjątkowych gości.
Kilkogramy cukierków i zabawki sprawiły podopiecznym Wioski Dziecięcej niemałą radość.
- Taka akcja organizowana jest każdego roku i za każdym razem jest większa. Dziś mamy wypełniony prezentami cały bagażnik samochodowy. Wzięliśmy nie tylko słodycze, wieziemy dzieciom także przedmioty potrzebne im do nauki, w tym przybory szkolne. Mamy też gry edukacyjne. Jesteśmy w stałym kontakcie z wychowawcami z Wioski Dziecięcej, dlatego wiemy, co jest potrzebne wychowankom - mówi Grzegorz Piróg z Old SuperBike Bros.
A skąd wziął się pomysł?
Od wielu lat w całym kraju odbywają się Moto Mikołajki, podczas których motocykliści, wcielając się w rolę św. Mikołaja obdarowują mieszkańców. - My nie chcieliśmy być gorsi. Pierwsze akcje były dość symbolicze, teraz jest to spore przedsięwzięcie, w które włączają się sponsorzy. A dla nas to też okazja do spotkania. Nie ukrywam, że ogromnym impulsem są też uśmiechy dzieci - dodaje Grzegorz Piróg.