Pełna wersja

Pamięci górników z Wujka

2022-12-18 16:40

W niedzielę 18 grudnia w Tarnogrodzie odbyły się uroczystości upamiętniające ofiary stany wojennego, w tym Józefa Gizę i pozostałych protestujących górników z kopalni Wujek.

41 lat temu wprowadzony został stan wojenny. 16 grudnia 1981 roku oddziały ZOMO oraz wojska próbowały przejąć kontrolę nad kopalnią Wujek, która była wówczas ośrodkiem oporu przeciwko rządowi komunistycznemu. W wyniku pacyfikacji zginęło 9 górników, a wielu innych zostało rannych. Wśród poległych był pochodzący z Tarnogrodu Józef Krzysztof Giza. W momencie śmierci miał zaledwie 24 lata. Wydarzenie to stało się jednym z najważniejszych symboli walki o wolność i demokrację w Polsce.

W niedzielę 18 grudnia w Tarnogrodzie zorganizowano jest uroczystość upamiętniająca górników, którzy zginęli podczas pacyfikacji kopalni. Wydarzenie rozpoczęło się od mszy świętej w kościele pw. Przemienienia Pańskiego w Tarnogrodzie w intencji Ojczyzny i poległych w kopalni Wujek.

Wydarzenia sprzed 41 lat wspominał ks. dziekan Jerzy Tworek. Jak mówił w kraju zapanował paraliż, psychoza strachu. Na ulicach pojawiły się czołgi i wozy opancerzone. Wprowadzono godzinę policyjną i zakaz swobodnego poruszania się, wyłączono telefony, zamknięto granice, zawieszono naukę w szkołach, zawieszono działalność gazet, a w radiu i telewizji nadawano ideologiczny program.

- Spacyfikowano demokratyczną opozycję na czele z “Solidarnością", ale nie podbito ludności. Nie odebrano im wolności wewnętrznej. Ludzie nie dali się zniewolić. Zaczęły się manifestacje, protesty, strajki. Trzy dni po ogłoszeniu stanu wojennego,16 grudnia 1981 roku górnicy w kopalni Wujek wypowiedzieli swoje stanowcze “nie" wobec wprowadzenia stanu wojennego. W wyniku ostrzału śmierć poniosło 9 górników, jedną z ofiar był nasz rodak. Zginął mając zaledwie 24 lata. Każdy z zamordowanych górników miał swoje plany i marzenia. Dla każdego z nich ważne były losy Ojczyzny. I dlatego w sprawie im drogiej oddali oddali swoje życie, aby była wolna od przemocy i komunistycznego zniewolenia - mówił ks. Tworek i dodał, że dla nich walka o prawdę była wartością, za którą nie wahali się oddać daniny swojego życia.

Po mszy świętej uczestnicy uroczystości, wśród których znaleźć się rodzina Józefa Krzysztofa Gizy, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, członkowie stowarzyszeń osób internowanych, przedstawiciele NSZZ "Solidarność", oraz mieszkańców Tarnogrodu, w asyście orkiestry górniczej z Łęcznej przemaszerowali na cmentarz parafialny, gdzie na grobie śp. Józefa Krzysztofa Gizy zostały złożone kwiaty.

Dalszą część wydarzenia zorganizowano w sali widowiskowej Tarnogrodzkiego Ośrodka Kultury. W programie znalazł się montaż słowno-muzyczny "Bo to jest Polska" w wykonaniu uczniów Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Różańcu oraz Zespołu Wokalnego TOK.

Red.