Pełna wersja

Biłgoraj nie dostanie 440 tys. zł

2011-05-28 01:09

Jest to kara naÅ‚ożona przez InstytucjÄ™ ZarzÄ…dzajÄ…cÄ… RPO WL za naruszenie prawa zamówieÅ„ publicznych zwiÄ…zana z realizacjÄ… projektów współfinansowanych ze Å›rodków UE. Korekta finansowa w wysokoÅ›ci 5% dla projektu "Budowa hali sportowo - widowiskowej" jest zmniejszeniem dotacji, jakÄ… miasto miaÅ‚o otrzymać na ten cel.

- Za naruszenie prawa europejskiego uznano zapis Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia, który obligował wykonawcę do udokumentowania posiadania aktualnego na dzień składania oferty zaświadczenia o przynależności kierownika budowy do właściwej izby samorządu zawodowego. Obowiązek ten wynika z art. 12 ustawy z dnia 7 lipca 1994r. Prawo budowlane, jednakże zapis ten był niezgodny z prawem UE - powiedział burmistrz Janusz Rosłan.

Kolejnym zarzutem było skonkretyzowanie w SIWZ warunku udziału w postępowaniu dotyczącego znajdowania się w sytuacji ekonomicznej i finansowej zapewniającej wykonanie zamówienia. Zdaniem Instytucji Zarządzającej RPO W zamawiający przeniósł na wykonawcę ciążący na nim obowiązek skonkretyzowania warunku udziału w postępowaniu, w celu zapewnienia, że wykonawcy są zdolni do należytego wykonania zamówienia. Tak sformułowane żądanie zostało uznane przez Instytucję Zarządzającą za godzące w zasadę równego traktowania wykonawców, gdyż skutkuje tym, iż w jednym postępowaniu dotyczącym tego samego zamówienia, stosowane były w odniesieniu do poszczególnych wykonawców różne warunki udziału w postępowaniu.

Władze miasta uznały, że opis warunku oparty na mechanizmie uzależnionym od oferowanej ceny bardziej obiektywnie zapewnia konkurencyjność postępowania, ponieważ wprost uzależnia ceny ofert od wskazania spełnienia warunków ( im niższa cena oferty tym opis spełnienia warunków łatwiejszy do spełnienia).

- Próbowaliśmy w tej kwestii przedstawiać nasze argumenty Instytucji Zarządzającej, że tego typu postępowania były prowadzone w całym kraju jednakże nie znalazły one uznania - stwierdził burmistrz.

- Z tej sytuacji należy wyciągnąć wnioski i więcej nie popełniać takich błędów - podsumował radny Jacek Piskorski.

red.