We wtorek 21 marca do biłgorajskich policjantów zgłosił się 43-latek, który padł ofiarą oszustwa. Mężczyzna postanowił kupić za pośrednictwem sklepu internetowego rowerek dziecięcy za kwotę około 600 złotych. Ustalił, że był to nowy sklep istniejący od około 2 miesięcy.
Wszystko wydawało się w porządku, więc na wskazany rachunek mężczyzna wysłał pieniądze. Następnie otrzymał informację, że towar został wysłany, jednak nie dostał numeru przewozowego, co wzbudziło jego niepokój. Kiedy po kilku dniach w dalszym ciągu nie otrzymał zamówienia, próbował skontaktować się ze sklepem. Wtedy okazało się, że strona internetowa sklepu nie istnieje, a na wysyłane maile nikt nie odpowiada.
Teraz policjanci prowadzą w tej sprawie czynności i apelują o zachowanie ostrożności podczas zakupów online.
Przypominamy kilku podstawowych zasad aby zminimalizować ryzyko stania się ofiarą oszustów:
• pamiętajmy, aby kierować się zasadą ograniczonego zaufania;
• korzystajmy tylko ze sprawdzonych portali aukcyjnych, czytajmy regulaminy stron i sklepów;
• sprawdźmy sprzedawcę. Ustalmy od kiedy posiada on konto, jakie są o nim opinie i komentarze;
• sprawdźmy czy sprzedający podaje swój adres i telefon oraz czy można się z nim skontaktować. Zaniepokoić powinna nas sytuacja, w której dane teleadresowe sprzedawcy lub sklepu są zagraniczne, szczególnie jeśli jest to kraj egzotyczny;
• zachowujmy całą korespondencję ze sprzedającym, może ona stać się dowodem w sprawie;
• uważajmy na super oferty, mocno zaniżone lub wręcz niewiarygodnie niskie ceny - powinny wzbudzić naszą czujność;
• nie otwierajmy podesłanych w wiadomościach mailowych nieznanych nam linków, które mogą zawierać złośliwe oprogramowanie;
• nie kupujmy "kota w worku" i nie płaćmy z góry szczególnie większych kwot. Bezpieczniej wybrać opcję za pobraniem;
• sprawdźmy przesyłkę przy kurierze, w razie nieprawidłowości spiszmy protokół.