Wczoraj (niedziela 26 marca) do dyżurnego biłgorajskiej komendy zgłosił się 37-latek, który oznajmił, że został oszukany podczas transakcji internetowej.
Z jego zawiadomienia wynikało, że na portalu ogłoszeniowym znalazł ofertę dotyczącą sprzedaży ciągnika rolniczego marki Kubota. Cena wydawała mu się bardzo atrakcyjna, dlatego też zainteresował się ofertą i telefonicznie skontaktował ze sprzedawcą.
Mężczyzna na wskazane konto wpłacił zaliczkę w kwocie 400 złotych i umówił się, że przyjedzie po odbiór ciągnika, który miał znajdować się pod podanym mu adresem. Kiedy dwa dni później wraz ze znajomym pojechał po odbiór pojazdu, pokonując prawie 300 kilometrów w jedną stronę, okazało się, że pod wskazanym adresem mieszka zupełnie ktoś inny. Kiedy próbował kontaktować się ze sprzedającym, ten nie odbierał telefonów.
Apelujemy o rozwagę podczas transakcji internetowych. Przed podjęciem decyzji o zakupie sprawdźmy wiarygodność sprzedawcy. Decydujmy się na zapłacenie za towar przy odbiorze, szczególnie jeśli mamy zapłacić większą kwotę pieniędzy.