Pełna wersja

Droga do powstania AK

2010-04-11 21:36

Polacy, jako jedyni w okupowanej przez Niemców Europie, zorganizowali strukturę państwową wyróżniającą się zasięgiem, stopniem zorganizowania oraz dysponującą najlepiej zorganizowaną i największą armią podziemną - Armią Krajową.

Droga do powstania AK była konsekwencją zdarzeń wojennych września 1939 roku, kontynuacją walki z najeźdźcą niemieckim a także sowieckim o wolną i niepodległą ojczyznę. Była to realizacja testamentu odrodzonej w 1918 roku po 123 latach niewoli Polski. Pierwszą strukturą wojskową poprzedzającą powstanie Armii Krajowej była Służba Zwycięstwu Polski utworzona już 27 września 1939 roku w oblężonej Warszawie przez gen. Michała Karasiewicza-Tokarzewskiego. Był to związek polityczno-wojskowy, na czele którego stała Komenda Główna w Warszawie. Okręg Lubelski Służby Zwycięstwu Polski reprezentował pułk. Józef Spychalski ps. "Socha". Na Zamojszczyźnie powstały wówczas cztery "obwody" Zamojski z dowódcą Robertem Gierczykiem ps. "Robert", Biłgorajski z dowódcą Wacławem Słomą ps. "Spalony", Hrubieszowski z dowódcą Władysławem Zalewskim ps. "Leśnik", Tomaszowskim kierował Józef Rybicki.
Jeszcze we wrześniu w czasie działań wojennych wiele oddziałów wojskowych przekształciło się w grupy partyzanckie. Służba Zwycięstwu Polsce niemal w sposób naturalny stała się pomostem pomiędzy Wojskiem Polskim II Rzeczypospolitej a Armią Polskiego Państwa Podziemnego. S.Z.P. w styczniu 1942 roku przekształciła się w Związek Walki Zbrojnej, na czele którego stał pułk. Stefan Rowecki ps. "Grot". To on po przemianowaniu Związku Walki Zbrojnej na Armię Krajową 14 lutego 1942 roku został jej komendantem głównym. Armia Krajowa stała się jedyną realną wojskową i moralną siłą, która w mrocznych latach okupacji przeciwstawiła się terrorowi, wynaradawianiu ludności polskiej, pomimo, że pozbawiona była artylerii, lotnictwa, czołgów, walczyła z okupantem jak równy z równym. AK, była największą podziemną armią okupowanej Europy. W szczytowym okresie akcji "Burza" liczyła około 400 tysięcy żołnierzy, była większą siłą zbrojną niż regularna armia francuska. Jako Polacy stanowiliśmy czwartą siłę zbrojną w koalicji antyhitlerowskiej. Głównymi formami walki partyzanckiej z okupantem niemieckim były potyczki, dywersje na liniach frontu, odbijanie więźniów, obrona ludności cywilnej, bitwy. Struktura organizacyjna AK opracowana była zgodnie z potrzebami konspiracji i walki partyzanckiej. Na szczycie dowództwa AK stała Komenda Główna z siedzibą w Warszawie, "Okręg" odpowiadał terytorialnie województwu, "Inspektorat" to obszar czterech powiatów, "Obwód" to obszar powiatu, "Rejon" tworzyły 2-3 gminy, "Placówka" to obszar jednej gminy. Każda z tych struktur miała swój kryptonim, np. "Obwód Biłgorajski" nosił kryptonim "Tartak" i składał się z pięciu rejonów konspiracyjnych. Rejon Biłgoraj Sól, Rejon Frampol, Goraj, Kocudza. Rejon Józefów, Aleksandrów, Łukowa. Rejon Tarnogród, Księżpol, Biszcza. Rejon Krzeszów, Huta krzeszowska, Potok. Na czele Obwodu Biłgorajskiego stał komendant mjr "Orsza" (Józef Gniewkowski).
Położenie Obwodu Biłgorajskiego w Puszczy Solskiej sprzyjało działalności partyzanckiej. W powiecie biłgorajskim w okolicy wsi Osuchy w czerwcu 1944 roku rozegrała się największa po stronie aliantów zachodnich bitwa partyzancka z jednostkami Wermachtu w liczbie 30 tysięcy żołnierzy niemieckich. W oddziałach partyzanckich równolegle z działaniami bojowymi prowadzono szkolenia o charakterze wojskowym, medycznym. Działało Biuro Informacji i Propagandy. W Zarzeczu wydawano gazetę informacyjną "Czarne na białym" w ilości 250 egzemplarzy. Na terenie Inspektoratu Zamojskiego istniało 12 Szkół Podoficerskich, istniała także Szkoła Piechoty - Podchorążych. W skali kraju sukcesem AK było zorganizowanie 1175 akcji wykolejenia pociągów, wysadzenie 38 mostów, spalenie 4300 samochodów wojskowych, likwidacja 2000 agentów gestapo.
To wywiad AK dostarczył aliantom plany rakiet V1 i V2, dzięki wywiadowi alianci USA otrzymali plany i informacje o obozach koncentracyjnych, o holokauście narodu żydowskiego. To Polacy złamali szyfr niemieckiej "enigmy". Innym przykładem walki była odpowiedź na niemieckie akcje pacyfikacyjno-wysiedleńcze ludności polskiej. Oddziały AK zaczęły atakować niemieckich kolonistów zasiedlających polskie wsie. Od listopada 1942 roku przeprowadzono wiele akcji zbrojnych, ich zasięg i siła były tak wielkie, że przeszły do historii pod nazwą "Powstanie Zamojskie". W Inspektoracie Zamojskim rozformowanie AK odbyło się 30 lipca 1944 roku, w Zamościu. Natomiast rozwiązanie AK nastąpiło rozkazem Komendanta Sił Zbrojnych w kraju gen. Leopolda Okulickiego ps. "Niedźwiadek" 19 stycznia 1945 roku. Walka z nowym okupantem ZSRR trwała nadal już w ramach nowych struktur organizacyjnych, tzw. "podziemia po-akowskiego", w latach 1944-47 "WIN" (Wolność i Niezawisłość), w latach 1947-56 "NSZ"(Narodowe Siły Zbrojne).
Pomimo, że Polska, tym samym Armia Krajowa, stanowiła część wielkiej machiny koalicyjnej zostaliśmy zdradzeni, oddani przez sojuszników w strefę wpływów Sowietów, pozbawieni niepodległości na długie dziesięciolecia. Na podstawie badań z ostatnich lat wynika, że większość działań podziemia niepodległościowego było działaniami z zakresu samoobrony, rozumianej jako obrona społeczeństwa polskiego przed represjami, głównie ze strony Urzędu Bezpieczeństwa. Dyspozycyjni sędziowie, prokuratorzy w imię obcych interesów, przeciw własnemu narodowi skazywali na śmierć, gułagi, więzienia, obozy pracy najlepszych synów Ziemi Biłgorajskiej, w tym członków Armii Krajowej. Ostatecznie to Stalin i PKWN, pisali nam wówczas nową zakłamaną historię zamieniając kata w ofiarę i bohatera. Obdarci z wiary, etosu własnej historii, upokorzeni Jałtą, mieliśmy na zawsze stać się sowieckim wasalem. Na szczęście, dzięki nam samym tak się nie stało.

Tomasz Książek