Pismo, jakie dotarło do biłgorajskiego Urzędu Miasta, zobowiązało władze do pilnego dostarczenia informacji nt. decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację inwestycji drogowej (czyli zgodności z ustawą o ochronie środowiska) w sprawie dwóch inwestycji: "Budowa obwodnicy północnej w Biłgoraju" oraz "Przebudowa i rozbudowa dróg wojewódzkich nr 835 i 858 w Biłgoraju". Drugie zadanie obejmuje przebudowę ul. Tarnogrodzkiej, Kościuszki i Zamojskiej.
Ponadto władze zostały zobowiązane do przekazania dokumentacji technicznej oraz decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej. - To są dokumenty, bez których nie można prowadzić żadnych inwestycji. Posiadamy wszystkie dokumenty, nawet pozwolenie na budowę, ale nie tylko tego dotyczyło pismo z Ministerstwa. Pytano także o to, czy mamy środki własne na realizację tych dwóch zadań - powiedział burmistrz Michał Dec.
Środki są zabezpieczone w budżecie miasta na lata 2010-2013. Miasto musi dołożyć po 15% wartości każdej z inwestycji. Obwodnica północna będzie kosztowała 42,5 mln zł, natomiast na inwestycję w ul. Tarnogrodzką, Zamojską i Kościuszki zostanie przeznaczone 39,5 mln zł. Ministerstwo przekaże 85% wartości zadania.
- Te pisma przybliżają nas do realizacji inwestycji, ale nie jest to jeszcze równoznaczne z decyzją o przyznaniu środków. Pokazujemy, że jesteśmy gotowi do rozpoczęcia tych zadań i czekamy na dofinansowanie - dodał wiceburmistrz.
Niestety do realizacji tych niezwykle potrzebnych inwestycji jest jeszcze długa droga. Najpierw musi zostać rozpatrzone pismo, z którym Michał Dec w czwartek zawita do Ministerstwa. Decyzja o przyznaniu środków powinna zapaść w lipcu br., ale nawet w przypadku otrzymania dofinansowania, trzeba będzie poczekać na podpisanie umowy. Kolejnym krokiem będzie ogłoszenie przetargu i wyłonienie wykonawcy. A mieszkańcom nie pozostaje nic innego jak cierpliwie czekać i trzymać kciuki za pomyślny finał.