Pełna wersja

Dylu, dylu w Dylach

2011-06-20 13:14

TaÅ„czyli wszyscy i mÅ‚odzi i nieco starsi, i przed deszczem i po deszczu. Mimo niesprzyjajÄ…cej aury, tradycji staÅ‚o siÄ™ zadość i w Dylach koÅ‚o BiÅ‚goraja 19 czerwca br. przypomniano sobótkowe tradycje i puszczono wianki na wodÄ™. Wszystko to w ramach Festiwalu Sztuki Lokalnej "BiÅ‚gorajska nuta"

Tym, co już po raz trzeci zgromadziło publiczność w Dylach, była urokliwa sceneria biłgorajskich lasów, sobótkowe widowisko, taniec z ogniami, tradycyjne puszczanie wianków na wodę. Nie obyło się bez bisów po występie zespołu "PropaBanda", grającego słowiańsko-bałkański folk.

- Ludzi przyszło i tak więcej niż przez ostatnie dwa lata. Gdy padał deszcz to znikali, a po deszczu znowu się pojawiali. Także naprawdę się z tego cieszę. Pewnie gdyby pogoda była lepsza, więcej osób dotarłoby na nasz Festiwal, aby bawić się z razem nami - mówi Celina Skromak, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Biłgoraju.

Już trzeci raz "Sobótka" organizowana jest na Dylach, z czego drugi raz ma formę festiwalu.- To miejsce wymarzone na taką imprezę. Jest tu naprawdę pięknie - dodaje pani dyrektor.

Niestety wciąż mało jest zespołów biorących udział w przeglądzie. W tym roku było ich tylko trzy. - Było więcej zespołów zapisanych, ale w ostatniej chwili się wycofały. Nie wiem z czego to wynika, przecież chodzi o wspólną zabawę, a i jest o co walczyć, bo jest nagroda pieniężna - stwierdza pani Skromak.

Być może po prostu trzeba więcej czasu, aby festiwal wypromować na szerszą skalę, tak aby w przyszłości stał się sztandarową imprezą naszego regionu.

Kat.