W tym roku mieszkańcy powiatu i okolic mogli bezpiecznie wypoczywać nad czterema zalewami: Bojary w Biłgoraju, Biszcza-Żary, w Józefowie i we Frampolu. Sezon kąpieliskowy ruszył w ostatnich dniach czerwca we Frampolu i Biłgoraju oraz 1 lipca w Biszczy i Józefowie.
Przez dwa miesiące bezpieczeństwa wypoczywających strzegli ratownicy. A jakość wody w zbiornikach regularnie kontrolowała Powiatowa Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna w Biłgoraju. W tym czasie wprowadzono kilkudniowy zakaz kąpieli nad zalewem Bojary w Biłgoraju z powodu zakwitu sinic. Z kolei obecnie nie można korzystać z kąpieliska w Józefowie, powodem jest przekroczenie parametrów mikrobiologicznych.
Najkrócej, bo do 23 sierpnia można było bezpiecznie korzystać z zalewu we Frampolu. Z kolei w Biłgoraju, Biszczy i Józefowie sezon kąpieliskowy kończy się wraz z końcem sierpnia. Warto pamiętać, że po tym terminie, nawet jeśli pogoda będzie sprzyjała wypoczynkowi nad wodą, kąpieliska w regionie nie będą strzeżone. Biłgorajski sanepid nie będzie też nadzorował jakości wody w zbiornikach.
Niestety ten sezon nie był wolny od tragedii nad wodą. W województwie lubelskim tylko w kończącym się właśnie sezonie odnotowano 15 utonięć. W miniony weekend do tragedii doszło nad stawem Echo w Zwierzyńcu, gdzie utonął mieszkaniec Zamościa.