Kaspar Hauser to postać historyczna. Nazywany był sierotą Europy.
To "wilcze dziecko" wychowywane było bez kontaktu z ludźmi. Dzieciństwo spędził w samotności, zamknięty w małym pomieszczeniu. Jego jedyną zabawką był konik. Gdy, pewnego popołudnia, ku zaskoczeniu mieszkańców pojawia się niespodziewanie na placu w Norymberdze, potrafi powiedzieć tylko słowo "koń". Umie się jeszcze podpisać. Kaspar nie wie kim jest, nie zna ludzi, nic nie umie. Jest zdany na dobrą lub złą wolę społeczności, w której się pojawił. Czy mieszkańcy miasta ulitują się nad znajdą? Jakie będą jego losy? Czy uda mu się odnaleźć w społecznej strukturze?
Przedstawiona w estetyce prostej ludowej opowieści przeniesionej w przeszłość, historia Kaspara pokazuje jak zmienia się społeczna percepcja obcego, jak wpływa na decyzje i działania otoczenia. Jest to spektakl niezwykle współczesny i jakże "polski".
Przedstawienie mogli zobaczyć już mieszkańcy Biłgoraja. Spektakl zaprezentowany został w środowy wieczór 6 września, na placy przy Biłgorajskim Centrum Kultury.