Jak przekazali strażacy z OSP Potok Górny, o pożarze zaalarmowani zostali we wtorek 24 października, o godz. 18:20.
- Tym razem zostajemy zadysponowani przez dyżurnego do pożaru uprawy kukurydzy na terenie miejscowości Szyszków. Po dotarciu na miejsce i rozpoznaniu okazało się, że dosyć intensywnie płonęły nieużytki, tuż obok pola z kukurydzą, co z perspektywy drogi dawało wrażenie że pali się właśnie plantacja tejże rośliny. Po ugaszeniu ognia wróciliśmy do remizy - wyjaśnili strażacy ochotnicy.
Z ogniem włączyła jedna jednostka, nikt nie odniósł obrażeń.