Pełna wersja

Misja Twardzieli - można żyć inaczej

2011-07-28 19:41

W Polsce co roku, w okresie wakacji, dzieci i młodzież szkolna spędzają czas bez opieki dorosłych. Dlatego też misją Generacji T. jest wyjście naprzeciw tym wyzwaniom, czyli przygotowanie programu dla wszystkich, którzy chcą spędzić wakacje inaczej. Organizatorem działań jest Kościół Zielonoświątkowy zbór w Zamościu, stąd też 13 osób, które są w naszym mieście, jest młodzieżą licealno-studencką z różnych kościołów.

- Organizujemy zajęcia dla dzieci i młodzieży w niektórych miastach, również koncerty chrześcijańskie. Każdy z nas jest z różnych stron Polski i wielu ma za sobą różnego rodzaju doświadczenia, dlatego jeździmy i chcemy pokazać ludziom, że można coś zrobić bezinteresownie, z miłością i pasją, z uśmiechem na twarzy - powiedziała Katarzyna Skrzypczak Lider grupy Generacja "T".

W rożnych miejscach całego kraju w 50 miejscowościach do dyspozycji wszystkich chętnych jest ponad 500 wolontariuszy. Jedna z takich grup, trzynastoosobowa, od 25 do 30 lipca przebywa w Biłgoraju, w internacie RCEZ. Ich celem jest niesienie praktycznej pomocy środowisku i lokalnej społeczności i dlatego też przy internacie pomalowany został płot. - Robimy to za darmo i tylko dlatego, by spędzać czas z takimi fajnymi młodymi ludźmi z małych miast, żeby oni też mogli spędzić czas inaczej, żeby dowiedzieli się, że ich życie może wyglądać inaczej, może nie będzie przez to łatwiejsze, ale na pewno przyjemniejsze - podsuwała Katarzyna Skrzypczak.

Wszystkie działania odbywają się na zasadach wolontariatu, dobrowolne jest też uczestnictwo w nich. - Wziąłem udział w tych zajęciach, żeby pokazać, że można dobrze bawić się bez używek, spędzić czas z innymi ludźmi. Bardzo podoba mi się malowanie płotu, bo można trochę się pobrudzić, ale też ładnie będzie potem w Biłgoraju - stwierdził Łukasz Rumak z Tomaszowa Lubelskiego.
Misja Generacja "T." po Polsce jeździ już od 2003 roku, a w Biłgoraju pozostanie do jutra.

red.