Pełna wersja

Prawica przed wyborami

2011-09-25 18:31

Klub MyÅ›l.pl, w niedzielne popoÅ‚udnie 25 wrzeÅ›nia, zorganizowaÅ‚ w BiÅ‚goraju spotkanie przedwyborcze. Do udziaÅ‚u zaproszono przedstawicieli partii prawicowych, goÅ›ciem honorowym miaÅ‚ być poseÅ‚ PJN PaweÅ‚ Kowal. Niestety nie dotarÅ‚ na spotkanie, które zgromadziÅ‚o zaledwie kilkunastu wyborców.

- Chcieliśmy tą konferencją pokazać biłgorajanom różnice w poglądach partii politycznych, oczywiście tych działających po prawej stronie sceny politycznej. Zaprosiliśmy przedstawicieli PiS-u, PJN-u, PO. Niestety odzew był niewielki - powiedział w rozmowie z bilgorajska.pl Marek Ciosmak, przewodniczący Klubu Myśl.pl na Lubelszczyźnie.

W spotkaniu poza kilkunastoma mieszkańcami miasta wzięli udział kandydaci do parlamentu: Piotr Szeliga z Prawa i Sprawiedliwości oraz Maria Sendecka z Ligi Polskich Rodzin, która w najbliższych wyborach ubiegać się będzie o fotel senatora. Obecny był również wicestarosta biłgorajski Stanisław Schodziński, który mówił m.in. o sytuacji w kraju, o upadku wartości chrześcijańskich oraz negatywnych aspektach wstąpienia Polski do Unii Europejskiej.

Podczas spotkania, które miało miejsce w auli Szkoły Muzycznej, dwoje kandydatów zaprezentowało swoje poglądy oraz zachęcało do oddania głosu w najbliższych wyborach parlamentarnych. - Bardzo dziękuję za zorganizowanie tego spotkania w tak miłej konwencji - mówiła Maria Sendecka i dodała: - Moi przyjaciele pytali mnie dlaczego ciągle trzymam się ruchu narodowego, mówili, że gdybym przeszła do innej partii byłabym w sejmie czy senacie, ale nie to jest moim celem. Moim celem jest dawanie świadectwa prawdzie. Ludzie powinni mieć autentyczny wybór. Jeśli dostanę się do senatu pomocą moją nie będzie jakaś wąska grupa osób i ich partykularne interesy, moim lobby są i będą rodziny polskie.

Stwierdziła również, że kandydowanie do parlamentu nie jest w żaden sposób związane z poprawą swojego bytu materialnego. - Reprezentuję pewne środowisko, system wartości i chcę im pozostać wierna - stwierdziła Maria Sendecka.

- Głównym moim zadaniem w sejmie będzie reprezentowanie lokalnej społeczności, nie tylko powiatu biłgorajskiego, ale i całej Lubelszczyzny. Dlatego moim hasłem wyborczym jest "Lubelszczyzna zasługuje na więcej" - powiedział natomiast Piotr Szeliga. Dodał, że ważne będzie współdziałanie w przyszłym parlamencie wszystkich osób z naszego regionu, tak by stworzyć silne lobby na rzecz Lubelszczyzny.

Do wyborów zostały dwa tygodnie. Kandydaci przekonują do siebie w różny sposób. Niezwykle ważny jest bezpośredni kontakt z wyborcami, dlatego możemy się spodziewać kolejnych tego typu spotkań. Czy przyniosą spodziewane efekty? Na to pytanie odpowiedzą Państwo 9 października.

red.