Przypomnijmy: Były poseł i przedsiębiorca Janusz Palikot (zgadza się na publikację wizerunku i danych) został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego w czwartek 3 października. Wraz z nim zatrzymano dwóch jego współpracowników, w tym Zbigniewa B. z Biłgoraja. Informowaliśmy o tym w artykule: Akcja CBA w Biłgoraju.
W piątek mężczyźni usłyszeli zarzuty. Jak poinformowała prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska z działu prasowego Prokuratury Krajowej, b yłemu posłowi przedstawiono 8 zarzutów, w tym 7 dotyczących oszustwa i jeden przywłaszczania mienia, Przemysław B usłyszał 4 zarzuty, w tym 3 dotyczące oszustwa i jeden dotyczący przywłaszczenia, Zbigniewowi B. przedstawiono zarzut oszustwa (art. 286, art. 284 kk, art. 294 kk). Więcej szczegółów można znaleźć pod adresem: Janusz P. oraz jego współpracownicy usłyszeli zarzuty.
Wobec Janusza Palikota skierowano wniosek o tymczasowy areszt. Natomiast wobec Zbigniewa B. i Przemysława B. zastosowano środki wolnościowe, w tym dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju, poręczenie majątkowe oraz zakaz kontaktowania się ze świadkami.
Posiedzenie sądu w sprawie wniosku o tymczasowy areszt dla Janusza Palikota zaplanowano w piątkowy wieczór. Decyzja jednak nie zapadła. Wrocławski sąd odroczył postanowienie do godz. 13.45 w sobotę.
Jak przekazano sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zdecydował o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci warunkowego aresztu wobec przedsiębiorcy. Areszt może zostać uchylony w przypadku wpłacenia poręczenia majątkowego w wysokości miliona złotych.