Zgłoszenie o odnalezieniu ciała 65-letniego mieszkańca gminy Biszcza wpłynęło do służb wczoraj po godzinie 12:00, informowaliśmy o tym w artykule pt. Tragedia w Biszczy. Nie żyje mężczyzna.
- Wstępne ustalenia pracujących na miejscu policjantów wskazują na to, że mężczyzna w nocy z soboty na niedzielę wracając od kolegi z imprezy andrzejkowej wpadł do rzeki Łazowna płynącej wzdłuż drogi w miejscowości Biszcza. Nie mogąc się wydostać najprawdopodobniej zmarł w wyniku wychłodzenia - informuje asp. Joanna Klimek z KPP w Biłgoraju.
Policjanci na miejscu wykonali czynności procesowe, wstępnie wykluczyli udział osób trzecich w zdarzeniu. Decyzją prokuratora ciało 65-latka zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych.
Obecnie policjanci ustalają dokładne okoliczności i przyczyny tego nieszczęśliwego zdarzenia.