Jak relacjonuje asp. Joanna Klimek do zdarzenia doszło we wtorek, 11 marca około godziny 11:35. Dyżurny biłgorajskiej policji otrzymał zgłoszenie o kierowcy Citroëna, który niebezpiecznie poruszał się po drodze w miejscowości Pisklaki. W pewnym momencie mężczyzna skręcił w kierunku Aleksandrowa i zatrzymał się na polnej drodze. Czujni mieszkańcy powiatu zamojskiego natychmiast zareagowali - zabrali mu kluczyki, uniemożliwiając dalszą jazdę, a następnie powiadomili policję.
Za kierownicą Citroëna siedział 40-letni mieszkaniec gminy Łukowa. Przeprowadzone przez funkcjonariuszy badanie wykazało, że miał on w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy i sporządzili dokumentację, która trafi do sądu. Mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności, co najmniej trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz wysoka grzywna.
krzysztofpa | Oceniano 3 razy -1
Jaki pijany on był trzeźwy jak świnia , pijany to jedzie quadem ,krosem albo rzęchem 4x4 po ścieżkach pieszo-row
|