Jak wyjaśnia asp. Joanna Klimek z KPP w Biłgoraju mechanizm tego rodzaju oszustwa polega na przejęciu konta na portalu społecznościowym. Sprawca, podszywając się pod właściciela konta, wysyła do jego znajomych wiadomości z prośbą o udostępnienie kodu BLIK. Zazwyczaj chodzi o kilkaset złotych, a tłumaczenie dotyczy np. pilnej potrzeby opłacenia przesyłki, czy nagłego wydatku. Po otrzymaniu kodu oszust bez trudu wypłaca pieniądze z bankomatu. Transakcję musi potwierdzić właściciel konta, który jednak sądzi, że pomaga bliskiej osobie.
Właśnie w taki sposób mieszkanka powiatu biłgorajskiego została oszukana. Kobieta otrzymała za pośrednictwem komunikatora wiadomość rzekomo od swojej szwagierki z prośbą o pilną pomoc finansową. Nie podejrzewając niczego, przekazała kody BLIK na kwotę ponad 2 000 zł. Dopiero po dokonaniu transakcji skontaktowała się telefonicznie ze szwagierką, która poinformowała ją, że straciła dostęp do swojego konta. Wówczas 68-latka zorientowała się, że padła ofiarą oszusta i zgłosiła sprawę na policji.
Aby nie paść ofiarą takiego oszustwa należy:
Policjanci apelują o zachowanie czujności podczas wszelkich transakcji internetowych.