Pełna wersja

Uwaga! Oszuści podszywają się pod TP

2011-11-16 21:01

Czy chce Pan/Pani pÅ‚acić mniej za telefon? Już jedziemy z nowÄ… umowÄ…...Tak w skrócie można opisać proceder który od kilku dni ma miejsce na terenie Powiatu BiÅ‚gorajskiego. Swoje dziaÅ‚ania zintensyfikowaÅ‚a u nas firma, która podszywajÄ…c siÄ™ pod TelekomunikacjÄ™ PolskÄ… S.A. zawiera nowe umowy z klientami.

Tak to leciało...

Nazwa firmy brzmi bardzo podobnie.

Rozmowy przebiegają według ściśle określonych reguł, których celem jest nakłonienie potencjalnego klienta do jak najszybszego podpisania umowy. Padają pytania m.in. o wysokość ostatniego rachunku, a także o dane osobowe. Dzień lub dwa po rozmowie telefonicznej i wyrażeniu zgody na ofertę, do naszego domu puka przedstawiciel z nową umową. Często na bardzo długi okres, nawet 3 lat. I właśnie po jej podpisaniu zaczynają się kłopoty. Telefon nie zawsze działa, są trudności z uzyskaniem połączenia, a Telekomunikacja Polska wystawia rachunek za zerwanie umowy.

- Działania stosowane przez przedstawicieli konkurencyjnych operatorów wobec Klientów Grupy TP to brak rzetelnego przedstawienia oferty, niedopowiedzenia - stwarzanie pozorów reprezentowania TP - "Jestem z telekomunikacji", przemilczanie pewnych faktów związanych ze zmianą operatora oraz z faktem zerwania umowy, przekazywanie nieprawdy np. informacja o połączeniu się TP z innym operatorem, fałszowanie podpisów - wyjaśnia Izabella Szum Szef Biura Prasowego Grupy TP w Krakowie.

Czy można coś zrobić?

Firmy podszywające się pod TP działają na szeroką skalę. W naszym powiecie w ubiegłym tygodniu nową umowę podpisało ponad 100 osób. Telekomunikacja Polska podejmuje działania mające na celu zapobieganie nieuczciwym praktykom innych operatorów zwłaszcza ich przedstawicieli handlowych podających się za pracowników TP. Uruchomiono specjalną, bezpłatną infolinię 800500005. Za jej pośrednictwem Klienci TP S.A. mogą zweryfikować autentyczność osoby podającej się za przedstawiciela TP. Mogą też rozwiać swoje wątpliwości dotyczące procesu przenoszenia usług do sieci innego operatora oraz uzyskać poradę w przypadku podejrzenia nieuczciwego działania osób zachęcających ich do takiej zmiany. Infolinia została uzupełniona także o adres uczciwa.konkurencja@telekomunikacja.pl

- Przedstawiciele naszej firmy zawsze posiadają identyfikatory. Można poprosić o okazanie dokumentu potwierdzającego, że ta osoba jest upoważniona do sprzedawania naszych usług. Inna rzecz, że wszystkie nasze dokumenty w tym umowy, ulotki posiadają logo firmy. Trudno nie dostrzec, gdy ż są widoczne i znajdują się w nagłówkach formularzy. Warto zatem czytać umowy i druki podsuwane nam do podpisania. Często jest tak, że kryją się w nich zawiłe sformułowania i zapisy - wyjaśnia pani Szum.

Chroni nas także prawo. W przypadku usług kupowanych na odległość przepisy przewidują możliwość rozmyślenia i zrezygnowania z nich w ciągu 10 dni od zawarcia umowy. Do zachowania tego terminu wystarczy wysłanie oświadczenia przed jego upływem.

- Każdemu powinna zapalić się "czerwona lampka", kiedy słyszymy w słuchawce prośbę takiej nieuczciwej osoby - zwłaszcza o podanie swoich danych osobowych, czy choćby wysokości rachunku telefonicznego. My nie prowadzimy rozmowy z Klientem zaczynając rozmowę od poproszenia klienta o podanie swoich danych osobowych. Mamy dane klienta w bazie. Nasza sieć sprzedaży w postaci salonów sprzedaży tp czy Orange jest rozległa. W celu zawarcia umowy można podejść do salonu sprzedaży tp i podpisać umowę na usługę. Możemy także wysłać umowę pocztą - na życzenie - do domu Klienta - mówi rzecznik prasowy Grupy TP w Krakowie.

Warto także sprawdzić firmę w Internecie. Istnieją fora na których można dowiedzieć się o praktykach stosowanych przez konkurentów TP S. A. Czy klienci, którzy zmienili operatora są zadowoleni, czy żałują zawartej umowy. Trzeba także ostrzec nasze babcie, czy dziadków, którzy są szczególnie narażeni na działalność wszelkiego typu oszustów.

red.