- Niewiele brakowało i kolejny parkowy wilk powędrowałby do krainy wiecznych łowów, przekraczając ze swoją rodziną drogę przecinającą RPN między Zwierzyńcem a Józefowem. Kilkutygodniowe szczenię, silnie przestraszone nawałem przejeżdżających pojazdów, odcięte zostało od reszty grupy i pałętało się przy drodze - poinformował Roztoczański Park Narodowy.
Na szczęście, na drodze wilka stanęli wrażliwi i świadomi sytuacji ludzie, którzy powiadomili kogo trzeba. Akcję zabezpieczali policjanci ze Szczebrzeszyna, jak również pracownicy Roztoczańskiego Parku Narodowego Ewa Szpyra i Tadeusz Grabowski.
- Przeprowadzili, po konsultacji ze Stowarzyszeniem dla Natury "Wilk", proces przywracania młodego wilka do normalności. Szczeniak, o roboczym imieniu "Szczęściarz" pogonił za swoimi i miejmy nadzieję, rychło ich odnalazł - dodają pracownicy RPN.
Przy okazji zwracają się do wszystkich z prośbami:
1. uszanujmy fakt, iż poruszając się drogami przez park narodowy, jeździmy przez miejsce życia wielu gatunków zwierząt - i zwolnijmy (obowiązuje ograniczenie do 60 km/h)
2. a jeśli ktokolwiek natknie się, peregrynując przez Park, na młodego zagubionego wilka - w żadnym wypadku nie zabieramy go do domu, nie karmimy czymkolwiek, powiadamiamy pracowników RPN.