Pełna wersja

Interpelacja z lupÄ…

2011-11-27 18:18

Podczas ostatniej sesji Rady Powiatu, która odbyła się 24 listopada br. radny Tadeusz Ferens stwierdził, że odczytanie najważniejszego załącznika do uchwały, zawierającego 20 lat prognozy finansowej, jest niemożliwe bez użycia lupy.

Radni otrzymali materiały na sesję zawierające uchwałę w sprawie prognozy finansowej na lata 2012 - 2029. Uchwała zawierała załącznik, który napisany był tak drobną czcionką, że wywołało to konsternację radnego, który musiał użyć lupy, aby odczytać treści tam zawarte - Szanowni Państwo pochyliłem się nad uchwałą dotyczącą prognozy zadłużenia na lata 2009-2029, którą podejmiemy zapewne na następnej sesji. Ponieważ jest ona według mnie kluczowa, o szczegóły pytam już dzisiaj. Uchwałę można swobodnie przeczytać, natomiast załącznik do niej, to już niekoniecznie. Jest to jedynie możliwie z użyciem lupy, którą się posłużę - stwierdził radny Ferens. Używając lupy i analizując załącznik Ferens stwierdził, że za rok 2010 umieszczono plan budżetu, a nie jego wykonanie, a ten budżet został już zamknięty stosowną uchwałą Rady Powiatu. Ponadto za 2011 przedstawiono plan budżetu, który powinien być prognozą, która zawiera już kwoty z uwzględnieniem np. pieniędzy przyznanych z UE. - Stąd moje pytanie do starosty: czy celowo przekazano nam takie materiały, aby ukryć coś w budżecie czy jest to przypadek, czyjaś pomyłka? - pytał radny Tadeusz Ferens.

Radny powrócił także do swojej interpelacji sprzed miesiąca.

- Chciałbym także wzmocnić moją interpelację z poprzedniej sesji dotyczącą licencji dla prywatnych przewoźników, które godzą w byt PKS-u. Odpowiedź starosty Schodzińskiego była zbyt ogólnikowa i mówiąca w dużym uproszczeniu: jest jak jest i nic się nie da zrobić - stwierdził radny Ferens.

Radny odniósł się do ustawy o publicznym transporcie zbiorowym, w której jest zapisane, że usługa to odbywa się na zasadach konkurencji regulowanej, a także, że do zadań organu wydającego licencję należy planowanie rozwoju, a także zarządzanie i organizowanie transportu publicznego. Ostatni przytoczony przez radnego Ferensa artykuł mówi o tym, że organy udzielające licencji o wykonywaniu przewozów mają prawo do kontroli przedsiębiorcy w zakresie wydanej decyzji.

- Pracownicy biłgorajskiego PKS-U nie oczekują specjalnych przywilejów. Chcą jedynie równego traktowania w grupie prowadzących usługi transportowe, a tak w ocenie moich rozmówców nie jest. I pytanie zasadnicze: ile takich kontroli przeprowadzono, jakie były ich rezultaty? - pytał Tadeusz Ferens.

Do wątpliwości radnego odniósł się starosta Marian Tokarski. W sprawie PKS-u zobowiązał się do sprawdzenia ile takich kontroli przeprowadzono i udzielenia radnemu pisemnej odpowiedzi. w sprawie załącznika stwierdził - Przepraszam za tą techniczną niedoróbkę i przyrzekam, że nie będzie więcej materiałów, które trzeba odczytywać z lupą - obiecał Marian Tokarski, starosta bilgorajski.

red.