
Wakacje składkowe to sposób na zmniejszenie kosztów działalności gospodarczej. Ulga pozwala przedsiębiorcy nie płacić składek na własne ubezpieczenia społeczne, Fundusz Pracy i Fundusz Solidarnościowy za wybrany miesiąc kalendarzowy - raz w roku. Po raz pierwszy firmy mogły skorzystać z ulgi w grudniu ubiegłego roku. Wtedy chętnych w województwie lubelskim było ponad 53 tys.
Do połowy października liczba zgłoszeń na ten rok wyniosła łącznie około 37 tysięcy. To zaledwie 70 procent ubiegłorocznych uprawnionych.
Jeśli przedsiębiorca jeszcze z ulgi w tym roku nie korzystał, to nadal może złożyć wniosek. Należy go przesłać w miesiącu, który poprzedza planowaną ulgę. Dlatego zgłoszenie, które wpłynie w październiku, oznacza wakacje składkowe za listopad. Jeśli przedsiębiorca chce mieć wolne od składek za grudzień - wniosek musi złożyć w listopadzie.
Wniosek jest elektroniczny. We wrześniu Zakład go uprościł - teraz łatwiej w nim wykazać otrzymaną pomoc publiczną, bo wystarczy podać jej łączną kwotę. ZUS rozpatruje zgłoszenia automatycznie. Wszelkie informacje w ich sprawie udostępnia na Platformie Usług Elektronicznych/eZUS.
Wakacje składkowe są dla przedsiębiorców, którzy mają wpis do rejestru CEIDG i zgłaszają do ubezpieczeń maksymalnie 10 osób (łącznie z sobą). Z ulgi mogą też korzystać komornicy sądowi. Są wyjątki: zwolnienie nie przysługuje między innymi tym, którzy świadczą usługi na rzecz byłego pracodawcy albo przez dwa lata mieli przychód powyżej 2 mln euro rocznie.
W czasie wakacji składkowych przedsiębiorca nie musi zawieszać działalności. Brakujące składki są finansowane z budżetu państwa. Zwolnienie nie dotyczy składki zdrowotnej i składek za osoby, które przedsiębiorca zatrudnia.
Przedsiębiorcy na wakacjach od składek
Ponad 48 tys. firm z Lubelszczyzny na wakacjach składkowych