- To prawda, w tej chwili trwają prace przygotowujące lodowisko do użytku. Musi minąć kilka dni. Sam proces zamrażania tafli lodowiska rozpoczęliśmy we wtorek wieczorem, musieliśmy poczekać na sprzyjającą aurę - poinformowała w rozmowie z bilgorajska.pl Teresa Bogdanowicz, dyrektor Szkoły Podstawowej Nr 5, która zarządza obiektem.
Agregat chłodzi taflę od wtorku, mrożenie odbywa się etapami, ustawiane są już także bandy okalając sztuczny lód, łyżwiarze mogą więc przygotowywać się do rozpoczęcia kolejnego sezonu, nie można jednak zapomnieć o prognozach pogody, które zapowiadają ocieplenie.
- W bieżącym roku nasze lodowisko było czynne jeszcze w marcu, gdy nie było mrozów. Teraz będzie podobnie, ważne, że w nocy temperatura spada poniżej zera i mam nadzieję, że będzie chociaż chłodno, bo gdy znacznie się ociepli agregat nie będzie w stanie odpowiednio przygotować lodu - dodała dyrektor Bogdanowicz.
Prace potrwają ok. 4 dni, można się więc spodziewać, że miłośnicy łyżew będą mogli skorzystać z lodowiska dopiero w Wigilię. Jeszcze nie są znane godziny, w których obiekt będzie udostępniony, ale gdy tylko takie szczegóły zostaną ustalone, portal bilgorajska.pl na pewno Państwa poinformuje.
Lodowisko będzie oświetlone, a w wypożyczalni łyżew na uczniów szkoły będzie czekał przygotowany do jazdy sprzęt. W ubiegłym sezonie obiekt cieszył się ogromną popularnością, zarówno w dzień jak i po zmroku na lodzie można było spotkać dzieci, ale i nieco starszych użytkowników. Czy tak samo będzie w tym roku?