Pod wnioskiem podpisało się siedmiu radnych: Regina Rogowska, Ryszard Niespodziewański, Benedykt Miszkin, Jan Kaczor, Jacek Patro, Kuszewski Paweł i Artur Bara. A to wystarczająca ilość, by przewodniczący zmuszony był do zwołania sesji Rady Miasta w trybie nadzwyczajnym, dodatkowo musi się ona odbyć w terminie do 7 dni od dostarczenia oficjalnego pisma. Możemy się więc spodziewać, że w najbliższym czasie będziemy świadkami wyjątkowej sytuacji. Przez ponad dwadzieścia lat samorządności, zmieniały się opcje polityczne, zmieniały koalicje, ale dotychczas nie odwołano żadnego urzędującego przewodniczącego biłgorajskiej Rady Miasta.
Sytuacja ta ma związek z ostatnimi wydarzeniami, które musiały zaskakiwać obserwatorów miejscowej sceny politycznej. Podczas głosowania nad budżetem część koalicji wstrzymała się od głosu, nie popierając proponowanej przez burmistrza Rosłana uchwały budżetowej. Dotychczas koalicję tworzyły KWW Janusza Rosłana, KWW Platforma Obywatelska, SLD oraz Biłgoraj XXI. Z czterech radnych ostatniego z komitetów proponowany projekt poparł jedynie Mirosław Tujak, pozostali: Zygmunt Dechnik, Jacek Piskorski oraz Krzysztof Iwaniec wstrzymali się od głosu, czyli zachowali się identycznie jak opozycja, co nie mogło pozostać bez echa.
Teraz pozostaje czekać na rozwój sytuacji, dywagowanie nad możliwymi konfiguracjami nowej koalicji byłoby wróżeniem z fusów, każda możliwość jest prawdopodobna. Wiadomo jednak, że trzech radnych Biłgoraj XXI straci swoje dotychczasowe funkcje, czyli przewodniczącego Rady Miasta, wiceprzewodniczącego Rady Miasta, jak również przewodniczącego Komisji Sportu.
Nadzwyczajna sesja Rady Miasta odbędzie się 20 stycznia, o godz. 16.