- W USC Biłgoraj w roku 2011 roku sporządzono 614 aktów urodzenia, w tym 67 aktów zagranicznych wpisanych do polskich ksiąg stanu cywilnego. Na ogół były to akty pochodzące z Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, Niemiec i Włoch. Zdarzyły się też akty urodzenia holenderskie, szwajcarski, norweski i z Maroka. Wpisywane zagraniczne akty to głównie roczniki 2011 i 2010 - powiedziała Mariola Kupryjaniuk, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Biłgoraju.
Wśród dzieci zarejestrowane w księgach USC w Biłgoraju są przeważnie mieszkańcy naszego powiatu, ale także pochodzące z powiatów: janowskiego, zamojskiego i niżańskiego. Mieszkańcy Biłgoraja to zaledwie około 30 %. Natomiast jeśli chodzi o Gminę Biłgoraj to przeważają przyszli mieszkańcy Dąbrowicy i Dereźni-Zagrody.
Co ciekawe - W minionym roku zanotowaliśmy większą liczbę urodzeń chłopców niż dziewczynek - prawie 55 % ogółu urodzonych - zaznacza kierownik Kupryjaniuk. W ramach danych w ewidencji ludności Miasta Biłgoraj w minionym roku przybyło 263 noworodków, w tym 178 urodzonych w naszym mieście, co stanowi 68%. Jeśli już wspominamy o najmłodszych mieszkańcach, postanowiliśmy także sprawdzić jakie otrzymywali oni imiona. - W Urzędzie Stanu Cywilnego w Biłgoraju najpopularniejszymi imionami nadawanymi w 2011 roku były: Jakub, Szymon, Kacper, Julia, Natalia, Nikola. Wśród imion mniej popularnych występowały: Elena, Inka, Jagna, Marika, Aron, Erwin, Natan - mówi dalej pani kierownik.
Dla porównania w 2010 roku przybyło nam 602 mieszkańców powiatu, w tym 296 małych biłgorajan. Rok wcześniej te liczby kształtowały się odpowiednio: 632 i 218, a w 2009: 635 i 309.
Według Ewidencji Ludności Miasta Biłgoraj w związek małżeński w roku 2011 wstąpiło 299 mieszkańców powiatu, najmniej od czterech lat. Dla przykładu w 2009 roku było aż 376 mieszkańców Biłgoraja, którzy postanowili powiedzieć sakramentalne "tak".
- W USC Biłgoraj w roku 2011 roku sporządzono 250 aktów małżeństw, w tym 52 cywilnych, 173 konkordatowych i 25 zagranicznych wpisanych do polskich ksiąg stanu cywilnego. Transkrybowane akty małżeństwa na ogół pochodziły ze Stanów Zjednoczonych i Niemiec, aczkolwiek był też wpisywane akty z Egiptu, Iraku czy też Belgii - wynika z danych dostępnych w biłgorajskim Urzędzie Stanu Cywilnego.
Skoro mowa o małżeństwach należy wspomnieć także o rozwodach, w 2011 roku zanotowano ich 48, a to optymistyczna informacja, gdyż w ubiegłych latach było ich odpowiednio: 60, 53 i 70.
W kwestii różnicy wieku między małżonkami przeważa trend, że mężczyzna jest starszy o 2 lata od swojej przyszłej współmałżonki. Taka tendencja dotyczy ponad 16% nupturientów wstępujących w związek małżeński. U ponad 11% par różnica wieku między małżonkami wynosi 1 rok bądź są to rówieśnicy.
- Zdarzały się małżeństwa, że to kobieta była starsza o kilka lat. Największą różnicę między małżonkami zanotowaliśmy - wynoszącą 27 lat. W ponad 83% przypadków wstępują w związek małżeński kawaler - panna. Częściej zdarzały się małżeństwa, gdzie kawaler wstępował w związek małżeński z rozwiedzioną niż odwrotnie - opowiada Mariola Kupryjaniuk.
Mniej par decyduje się na małżeństwo za to coraz więcej jest zgonów. W 2011 roku sporządzono 565 aktów zgonu, w tym 8 zagranicznych (USA, Niemcy, Włochy, Wielka Brytania, Irlandia, Ukraina ), zaś według Ewidencji Ludności - Miasta Biłgoraj, zmarło 190 mieszkańców. Natomiast rok wcześniej zmarło 172 biłgorajan.