Na leczenie mieszkańców województwa w 2012 r. lubelski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia przeznaczy 3 mld 386 mln zł. Dokładnie o 1 mld 601 mln zł więcej trafi do szpitali na Lubelszczyźnie, w tym do biłgorajskiej lecznicy. Całkowita suma kontraktu na świadczenie usług medycznych w Powiecie Biłgorajskim wynosi 31 mln.
- Nigdy nie jest tak, że jest się zadowolonym w 100 procentach. Jest to kontrakt dobry. Główny problem z którym mieliśmy do czynienia w roku 2011 to finansowanie oddziału internistycznego w Tarnogrodzie. W tym roku znacznie wzrósł poziom finansowania tego oddziału, ale jeszcze nie jest taki o jaki nam chodzi. Tak naprawdę tam potrzebny jest jeszcze jeden milion. Mam nadzieję, że w ciągu roku pojawią się dodatkowe pieniądze. Być może będziemy także renegocjować kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia - wyjaśnia Karol Stpiczyński, dyrektor Arion Szpitale w Biłgoraju.
Aby oddział w Tarnogrodzie mógł funkcjonować Arion Szpitale w tym roku będzie dopłacał 110 tys. zł miesięcznie. To mniej niż w roku ubiegłym, kiedy dokładana suma wynosiła 180 tys. zł miesięcznie.
Wzrosną także koszty utrzymania szpitala w związku ze zmianą przepisów. Nowa ustawa o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta nakłada na szpital obowiązek wykupienia dwóch obowiązkowych polis OC - Aby ubezpieczyć cały szpital, to tak jakbym każdemu pracownikowi musiał zabrać 1,5 tysiąca złotych - dodaje dyrektor Stpiczyński. Szpital czeka jeszcze na rozstrzygniecie konkursu NFZ dotyczącego powstania w Biłgoraju Ośrodka Rehabilitacji dziennej.
A czego życzy sobie dyrektor Stpiczyński w nowym 2012 roku? - Mam nadzieję, że za rok gdy będziemy rozmawiać, to powiem, że nie jest gorzej.