Pełna wersja

Pracownicy szpitala bez funduszu socjalnego?

2012-03-21 17:30

ZarzÄ…d Spółki Arion Szpitale zdecydowaÅ‚, że konieczne jest zawieszenie funduszu Å›wiadczeÅ„ socjalnych pracowników ZOZ-u w BiÅ‚goraju w 2012 roku. Decyzja ta podyktowana jest kÅ‚opotami finansowymi spółki. UbiegÅ‚y rok zamknÄ…Å‚ siÄ™ z prawie 2,5 milionowÄ… stratÄ… dla szpitala.

Fundusze socjalne powstają w zakładach pracy liczących powyżej 20 pracowników. Są środkami pieniężnymi przeznaczonymi wyłącznie na działalność socjalną, czyli zapomogi, pożyczki remontowo - budowlane, bony towarowe, imprezy okolicznościowe oraz tzw świadczenia urlopowe, czyli np. dofinansowanie kolonii dla dzieci pracownika. Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych został zawieszony przez spółkę już w 2011 roku. Także w poprzednich latach, pracownicy zrzekali się go, dla dobra szpitala.

- Przed przejęciem szpitala fundusz socjalny funkcjonował częściowo. Podobnie jak obecnie, pod presja długów i zwolnień pracowników, związki zawodowe zgadzały się na zawieszanie takiego odpisu w niektórych latach. Zawieszenie jednak nie oznacza przepadku. Obecnie toczy się sprawa w sądzie pracy w Zamościu na kwotę blisko 4,5 mln pln zaległych świadczeń - wyjaśnia Dorota Flor, pielęgniarka zatrudniona w Arion Szpitale i radna powiatowa.

Pani Flor wyjaśnia jednocześnie, że częściowe funkcjonowanie oznacza udzielanie zapomoginajbardziej potrzebującym, niewielkie bony towarowe przed świętami, dofinansowanie obozów, czy wycieczek dla dzieci pracowników.
- Możliwe że kwota blisko 1100 złotych w roku jest dla kogoś śmieszna i mała - jednakże dla ludzi, którzy mają tyle przez miesiąc pracy - jest to potężny zastrzyk finansowy np. w postaci świadczenia urlopowego. 200 złotych przed świętami to także nie mała kwota, lub współfinansowanie wycieczki dla dziecka, zapomoga na artykuły szkolne, leki, węgiel, itp. - wymienia radna Flor.

Na początku marca pracownicy Arion Szpitale otrzymali pismo w którym zarząd Arion Szpitale poinformował ich, że "mając na uwadze dalsze działania reorganizacyjnie i racjonalizujące koszty funkcjonowana funduszu, najmniej dolegliwe dla pracowników ZOZ w Biłgoraju będzie zawieszenie tworzenia odpisu z Funduszu Świadczeń Socjalnych na 2012 rok".

Wysłanie pisma poprzedziły rozmowy z organizacjami związkowymi działającymi w szpitalu, gdyż zawieszenie odpisu na zakładowy fundusz socjalny wymaga wprowadzenia zmian w regulaminie wynagradzania, na co zgodę muszą wyrazić wszystkie związki zawodowe działające na terenie zakładu. W przypadku biłgorajskiego szpitala zwiazków zawodowych jest pięć, tworzą go lekarze, pielęgniarki i położne, pracownicy bloku operacyjnego, technicy medyczni oraz NSZZ "Solidarność". Rozmowy jednak nie przyniosły rezultatu.

Zdaniem dr Antoniego Rybki pracodawca nie chciał wydać dokumentu jednoznacznie potwierdzającego, że występuje o o zawieszenie funduszu socjalnego - Ze strony pracodawcy brak było jednoznacznie czytelnego posunięcia który precyzyjnie określiłby stan faktyczny. Naszym zdaniem inicjatywa nie należy do strony związkowej, a intencją pracodawcy było takie żonglowanie tematem, aby ostatecznie wyszło na to, że związki zgodziły się na takie rozwiązanie. Teraz, po wysłaniu pisma, sytuacja jest jasna, to pracodawca wystąpił z wnioskiem zawieszenia funduszu świadczeń socjalnych. Nasz związek wystąpił z inicjatywą, by zważywszy, że może nie dojść do uzgodnienia wspólnego stanowiska przez wszystkie związki zawodowe, działające w szpitalu, by wyrazić zgodę na zawieszenie funduszu w 2012 roku w zamian za gwarancje pracownicze. Zaproponowaliśmy innym związkom podpisane takiego dokumentu, aby wspólnie poczekać na odpowiedź pracodawcy - wyjaśnia dr Antoni Rybka, przewodniczący Oddziału Terenowego Ogólnopolskiego Zwiazku Zawodowego Lekarzy przy Arion Szpitale Sp. z o.o.

W piśmie do którego dotarł portal bilgorajska.pl, Zarząd Arion Szpitale przedstawił sytuację finansową placówki w 2012 roku:

- wynik finansowy, strata szpitala za 2011 rok wynosi ok 2 mln 300 tysięcy zlotych.

- zawarty w 2012 kontrakt na świadczenie usług medycznych jest w niewielkim stopniu większy niż kontrakt zawart w 2012 roku.

- w 2012 roku w wyniku zmiany przepisów prawnych szpital zmuszony jest do zawarcia dodatkowych polis ubezpieczeniowych, których łączny koszt wyniesie 600 tysięcy złotych.

- rosnące ceny energii, leków, materiałów medycznych istotnie zwiększyły koszty funkcjonowania szpitala, a dodatkowo wzrost składki rentowej do ZUS o 2% podnosi koszt zatrudnienia pracowników.

Te argumenty, zdaniem Zarządu, jednoznacznie przemawiają za zawieszeniem ZFŚS w 2012 roku. Zarząd podkreśla jednocześnie " że taka decyzja umożliwi zachowanie wysokości wynagrodzeń w całości, przy jednoczesnym utrzymaniu funkcjonowania jako narzędzia umożliwiajacego pomoc najbardziej potrzebującym". Chodzi o możliwość wypłacenia następujących świadczeń pożyczek w łącznej w wysokości do 21.000 w każdym miesiącu oraz zapomóg w przypadkach losowych w łącznej wysokości do 1000,00 w każdym miesiącu.

- Trudno oczekiwać, żeby nasza decyzja była inna. Szpital przed przejęciem przez Arion, przynosił blisko 1,5 mln straty miesięcznie. W wyniku restrukturyzacji przedsiębiorstwa, strata z każdym miesiącem była mniejsza, ale skumulowana powoduje ujemny wynik finansowy. Druga ważna kwestia to szpital w Tarnogrodzie do którego dokładamy 150 tysięcy złotych miesięcznie. W pewnym sensie, to pracownicy biłgorajskiego szpitala za to płacą. - zaznacza Piotr Ruciński, wiceprezes Zarządu Arion Szpitale. - Trwają rozmowy Zarządu z przedstawicielami związku zawodowych, aby uzyskać porozumienie, które uchroni pracowników przed redukcjami wynagrodzeń - dodaje wiceprezes.

Przewodniczący Rybka uważa, że w takiej sytuacji konieczne jest wypracowanie wspólnego stanowiska wszystkich zwiazków zawodowych - Wspólne stanowisko otwiera możliwość dalszych negocjacji z pracodawcą i uzyskania gwarancji pracowniczych w zamian za ostąpienie od Funduszu Świadczeń Socjalnych. Brak wspólnego stanowiska spowoduje, że fundusz socjalny zostanie oddany niejako za darmo - uważa przewodniczący dr Antoni Rybka.

Negocjacje trwają, kolejne spotkanie zarządu z przedstawicielami zwiazków zawodowych odbędzi się jeszcze przed świętami Wielkanocnymi.

Red.