Zgłoszenie o palących się trawach biłgorajska straż pożarna otrzymała o godz. 16:40. Na miejsce zdarzenia zostały wysłane dwie jednostki: jedna PSP i jedna OSP. Walczą z pożarem, który zagraża nie tylko znajdującym się nieopodal budynkom mieszkalnym, przy tak silnym wietrze ogień może szybko dotrzeć do pobliskiego lasu.
- Zagrożenie jest realne, dlatego wysłane zostały dwa wozy, strażacy w chwili obecnej walczą z ogniem - powiedział w rozmowie z bilgorajska.pl oficer dyżurny PSP w Biłgoraju i dodaje, że wczoraj, czyli w sobotę 24 marca, dokładnie w tym samym miejscu doszło do pożaru łąk, również spowodowanego podpaleniem.
Można więc przypuszczać, że wczorajszy podpalacz postanowił poprawić to, czego nie pozwolili mu dokończyć strażacy. - Takie podejrzenie jest jak najbardziej uzasadnione - dodaje oficer dyżurny.
Ale niedziela nie należała tylko do upartego zwolennika wypalania łąk. Strażacy dziś walczyli z ogniem już 10 razy. Do pożaru traw dochodziło m.in. w Tarnogrodzie, Luchowie, czy Biszczy.