Rada Gminy Biłgoraj liczy 16 członków. Do odwołania wiceprzewodniczącego Wiesława Makarowskiego potrzebny jest więc wniosek podpisany przez 4 radnych. Znalazło się nawet więcej osób popierających ten pomysł.
- Otrzymałem oficjalne pismo, podpisane przez 5 radnych, musiałem więc wdrożyć procedurę, ale jeszcze nic nie jest przesądzone, głosowanie odbędzie się podczas piątkowej sesji Rady Gminy. Do wniosku o odwołanie wiceprzewodniczącego był dołączony także wniosek o powołanie na tę funkcję nowej osoby, nie podano jednak konkretnej propozycji personalnej - informuje w rozmowie z portalem bilgorajska.pl Wiesław Grabias przewodniczący Rady Gminy.
Na razie radni nie ujawniają przyczyn, z powodu któych pojawił się wniosek o pozbawienie funkcji wiceprzewodniczącego. - Jutro, czyli w czwartek 29 marca odbędą się posiedzenia komisji stałych, podczas których będziemy na pewno rozmawiać o tej sytuacji, wtedy podejmiemy decyzję o poparciu lub odrzuceniu wniosku. Wtedy też okaże się, czy jest niezbędna ilość głosów do odwołania wiceprzewodniczącego - mówi jeden z radnych.
- Wcześniej w ogóle o tym nie rozmawialiśmy, ten wniosek pojawił się nagle, ja otrzymałam taką informację dopiero wczoraj wieczorem. Nie wiem co się stało, ale na pewno sprawa rozstrzygnie się podczas sesji - dodała wiceprzewodnicząca Rady Gminy Marianna Minkiewicz.
Mimo, że taki punkt pojawił się w porządku obrad sesji, pozbawienie funkcji członka prezydium wcale nie jest to oczywiste. "Za" takim wnioskiem musi zagłosować bezwzględna większość, czyli ponad połowa składu Rady.
- Nie chcę uprzedzać faktów, gdyż jeśli nie będzie większości, punkt ten może zostać zdjęty z porządku obrad - podsumował radny.