Swój pomysł radny przedstawił podczas ostatniej sesji Rady Gminy w Biłgoraju. Interpelował do wójta, by ten partycypował w kosztach powstania monitoringu, który swoim zasięgiem objąłby nie tylko teren szkoły, ale także pobliskie przejście dla pieszych, co znacznie poprawiłoby bezpieczeństwo dzieci.
- Mamy już część potrzebnych pieniędzy. Prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej Andrzej Furmanek zadeklarował, że przekaże na ten cel 6,5 tys. zł. - powiedział w rozmowie z bilgorajska.pl radny Henryk Cios.
Do podjęcia działań w kierunku zainstalowania kamer w tym miejscu skłoniła radnego grabież, jaka miała miejsce w ubiegłym roku. Pod koniec lipca sprawcy dokonali włamania na teren szkoły i zabrali sprzęt komputerowy o znacznej wartości 20 tys. zł. Ale to nie jedyny powód.
- Tuż obok szkoły znajduje się plac zabaw, z którego często korzystają dzieci. Niestety w późniejszych godzinach przesiaduje tam młodzież i pozostawia po sobie np. potłuczone butelki, a to stanowi niebezpieczeństwo dla najmłodszych. Ponadto zainstalowanie w tym miejscu monitoringu na pewno poprawiłoby sytuację na przejściu dla pieszych, które znajduje się tuż przed szkołą. Kamery pokazałyby jak rzeczywiście wygląda sytuacja na tym odcinku drogi. Wnioskowaliśmy o ustawienie fotoradaru, ale odmówiono nam ze względu na brak wypadków, a my nie chcemy czekać aż ktoś zginie - stwierdził radny Cios.
Koszt całej inwestycji uzależniony jest od ilości zainstalowanych urządzeń, natomiast jak szacuje radny, nie przekroczy 15 tys. zł. Pozytywnie o pomyśle wypowiedział się wójt Gminy Biłgoraj. - Jest to ważny temat i na pewno go podejmiemy, szkoła już raz była narażona na duże straty. Jeżeli będzie dofinansowanie od PGK to porozmawiamy z dyrektor Zespołu Szkoły Podstawowej i Gimnazjum odnośnie zainstalowania monitoringu - powiedział Wiesław Różyński.