Pełna wersja

Co siÄ™ dzieje w szpitalu?

2012-06-28 20:00

Podczas obrad sesji 28 czerwca br. dyrektor Arion Szpitale, Karol StpiczyÅ„ski, przedstawiÅ‚ radnym Powiatu BiÅ‚gorajskiego raport dotyczÄ…cy dziaÅ‚alnoÅ›ci szpitala w ubiegÅ‚ym roku. Możliwość zadania pytaÅ„ otrzymali także radni powiatowi.

- Był to wyjątkowo trudny rok. Odeszła grupa lekarzy, która oskarżyła nas o uprawianie fikcji. Zostaliśmy poddani wręcz nieprawdopodobnej kontroli. Wykazała ona jedynie drobne uchybiena natury kosmetycznej. Jednak przez miesiąc nasze umowy były zamrożone, ponieśliśmy z tego tytułu ogromne straty. W sumie cały rok zamknął się stratą w wysokości 2 mln 300 tysięcy złotych - mówił Karol Stipiczyński, dyrektor Arion Szpitale. - Mam nadzieję, że 2011 rok to był ostatni rok, który zamknął się stratą - dodał dyrektor.

Możliwość zadania pytań dyrektorowi otrzymali takze radni. Radny Tadeusz Ferens pytał o obowiązki lekarza pełniącego dyżur na oddziale - Docierają do mnie głosy osób, które twierdzą, że w szpitalu są ogromne problemy z uzyskaniem informacji o chorych członkach rodziny - mówił Tadeusz Ferens.

Swoje niepokoje wyraziła także radna Dorota Flor - Spółka prawa handlowego jaką jest Arion, generujac takie straty zoobligowana jest do ugłoszenia upadłosci. Co w takiej sytuaji stanie się ze szpitalem, czy komornik moze zabrac całe mienie szpitala a nam zostaną tylko mury? - dopytywała radna Flor.

Z kolei radny Michał Furlepa pytał, czy dyrektor z wyprzedzeniem poinformował pracowników o planowanym remoncie w szpitalu w Tarnogrodzie. Ostatni dopytywał radny Olszta, który chciał uzyskać wyjaśnienie dotyczące materiałow, które otrzymali radni dotyczące tabelki z czasem oczekiwania pacjentów na przyjęcie na oddziale neurologicznym.

Odpowiadając na zadane pytania dyrektor Karol Stipiczyński przyznał, że w 2011 średnio 12 pacjentów czekało na przyjęcie na oddział neurologicznym. Były to jednak osoby które mogły poczekać. W każdym innym, nagłym przypadku pacjenci byli natychmiast przyjmowani na oddział.
Odnosząc się do pytania radnego Ferensa dyrektor przyznał, że mogą na tym polu wynikać pewne trudności - Często lekarze, którzy nie prowadzą danego pacjenta nie chcą wypowiadać się o jego stanie zdrowia. Bywa także tak, że pacjenci nie życzą sobie, aby informować o ich stanie zdrowia, nawet najbliższą rodzinę. Generalnie osobą, która jest do tego upoważniona jest ordynator. Można uzyskać jego numer telefonu i w przypadku gdy nie uda się spotkać dopytywać telefonicznie - zasugerował dyrektor Stipiczyński.

Uspokajając radną Dorotę Flor, dyrektor stwierdził, że w wypadku ogłoszenia upałości majątek nadal należy do Starostwa - Naprawdę nie ma sensu snuć czarnych wizji. Widać, że strata spada. W 2011 wypłaciliśmy także ogromna kwotę odpraw. Zadłużenie wynika z tego, że nie otrzymaliśmy zaliczki od NFZ - mówił dyrektor. Na zakończenie zapewnił, że każda jednostka powiązana z oddziałem w Tarnogrodzie otrzymała informację o planowanym remoncie.

- Główny problem z jakim boryka się szpital, czyli nadwykonania nadal istnieje. Mam nadzieję, że podpiszemy z Narodowym Funduszem Zdrowia ugodę. Nauczeni złym doświadczeniem w odzyskiwaniu pieniędzy w tym roku wprowadzamy bardzo rygorystyczny system dostępu do niektórych badań - przyznał dyrektor Stipiczyński.

Szpital w Biłgoraju prowadzi 400 łóżek i liczy 12 oddziałów szpitalnych. Są to m.in. oddział leczenia chorób płuc, kardiologiczny, obserwacyjno-zakaźny, neurologiczny, anestezjologii i intensywnej terapii. Placówka udziela także świadczeń medycznych odpłatnie. Wśród nich znajdują się badania diagnostyki obrazowej oraz badania endoskopowe, ale także leczenie szpitalne w rodzaju chirurgii oraz położnictwa i ginekologii. Arion Szpitale prowadzi oprócz placówki zlokalizowanej w Biłgoraju placówkę w Tarnogrodzie, gdzie znajduje się oddział leczenia chorób wewnętrznych oraz zakład opiekuńczo-leczniczy.

Z informacji przygotowanej dla radnych wynika, że w 2010 na etacie w szpitalu zatrudnionych było 542, stan ten uległ zmniejszeniu do liczbt 433 na niepełnym etacie były 33 osoby, obecniej jest ich 15. Wykonano szereg remontów m.in na oddziałach chirurgicznym, rehabilitacyjnym, w izbie przyjęć i na bloku operacyjnym.Dotychczas poniesione nakłady finansowe przez Arion Szpitale wyniosły 1 059 747, 60. Rok zamknął się stratą w wysokości 230 960,87 gr.

Red.